Rok temu połowa użytkowników płaciła za Xbox LIVE
Microsoft w zasadzie nigdy nie podaje, ile procent użytkowników jego usługi za nią płaci. Owszem, dostajemy jakieś informacje o kolejnych milionach kont, ale nigdy nie wiadomo, ile z nich to te srebrne (darmowe, nie umożliwiają grania online, mają później niektóre rzeczy), a ile te złote (płatne, za to z pełnym dostępem).
24.02.2009 | aktual.: 15.01.2016 14:28
Dzięki Seattle Post Intelligencer's Microsoft Blog wiemy przynajmniej jak to wyglądało w rok temu. Strona cytuje wewnętrzny dokument firmy sporządzony w Excelu, z którego wynika, że na świecie 56% kont to te płatne. Jeszcze lepiej statystyki wyglądają w USA, gdzie za Xbox LIVE płaci 60% użytkowników.
Biorąc pod uwagę, że NXE podobno bardzo wpłynęło na zwiększenie ilości użytkowników usługi i zakładając, że podane wyżej proporcje się nie zmieniły, to przy 17 milionach użytkowników, którymi na CES chwalił się MS, wychodzi na to, że firma rocznie ma przychód wysokości 476 milionów dolarów tylko z abonamentów. Jeżeli dodamy do tego miliard dolarów wydany za pomocą tej usługi, to wychodzi na to, że o ile utrzymanie LIVE nie kosztuje MS za dużo, to mają naprawdę całkiem miłe i stabilne źródło dochodu.
Ciekawe ile z tych płacących to nasi rodacy na emigracji lub ci, koczujący w rozmaitych ambasadach. Szkoda, że jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie, zanim poznamy takie dane. Sądzicie, że osiągamy w tym przypadku światowy poziom?
[via Joystiq]