Minęło już pięć lat odkąd "Rocket League" nieco z zaskoczenia stało się wielkim hitem. Twórcy stwierdzili, że to idealny moment do przejścia na model free-2-play. Start: 23 września. Oby tylko serwery to wytrzymały.
Dla tych, którzy przespali ostatnich pięć lat. "Rocket League" to równie kuriozalny co wciągający miks piłki nożnej i samochodów. Auta są cztery (przynajmniej w jednym z trybów), bramki dwie, zwycięzca może być tylko jeden. Czysta i niczym nie skażona rozrywka dla każdego.
Na tyle, że Psyonix, twórcy gry, chwalili się w 2018 r. ponad 10 mln sprzedanych egzemplarzy. "Rocket League" podbiła też e-sportowe areny. A teraz dostępna będzie za darmo.
Rocket League® Free To Play Cinematic Trailer
"Rocket League" na model biznesowy free-2-play przejdzie 23 września. Jeżeli mieliście już wcześniej grę, otrzymacie status Legacy, czyli całą masę dodatków.
Nowy model produkcji to również nowe turnieje, wyzwania, rozgrywki cross-platformowe (zmierzyć się będą mogli pececiarze i konsolowcy), a także zapis pomiędzy różnymi urządzeniami. To z kolei oznacza, że w dowolnej chwili można wyłączyć komputer i kontynuować rozgrywkę na Playstation 4, Xbox One czy Nintendo Switch.
W grze pojawią się mikrotransakcje, ale nie będą miały żadnego wpływu na mecze.
W lipcu Psyonix Studios świętowało pięć lat od wydania swojego hitu. W tym czasie gracze rozegrali 5 miliardów meczów i strzelili 29 miliardów goli. I wszystko wskazuje na to, że licznik będzie się kręcił jeszcze bardzo długo.
