Rock Band nie odwiesza gitar na kołek. Powróci z dodatkiem i tańszymi instrumentami

Guitar Hero będzie sobie jeszcze dogorywać, bo choć Activision nie zamierza jeszcze wyłączać serwerów gry, która nie sprostała oczekiwaniom wydawcy, to nie będzie jej też rozwijać. W przypadku Rock Band sprawa wygląda zgoła inaczej.

Pierwotnie współwydawcą była firma Mad Catz, która przy okazji premiery Rock Band 4 chciała poprawić swoje wyniki finansowe dostarczając oficjalne akcesoria do gry. Sukcesu nie było, Mad Catz najpierw poinformowało, że sprzedaż była niższa niż przewidywania, potem szefostwo złożyło rezygnację a pracę straciło 37% pracowników firmy. W marcu Harmonix poinformowało, że nowym partnerem Rock Band 4 jest PDP. Dziś z kolei Daniel Sussman twierdzi, że sprzedaż Rock Band wcale nie była taka zła. Ponoć przebiła wewnętrzne założenia. Problemem w dotarciu do szerszego grona graczy była cena.

Sussman dyplomatycznie nie zwala całej winy na będące już wtedy w finansowych tarapatach Mad Catz. Ale faktem jest, że przy współpracy z PDP nowe zestawy trafią na rynek w niższej cenie. Pierwotnie zestaw wszystkich instrumentów i gry kosztował 250 dolarów. Sama gra i gitara oznaczały wydatek rzędu 130 dolarów.

Teraz ceny zmaleją do odpowiednio 200 i 90 dolarów. A same instrumenty mają być lepiej wykonane.

Po co ponownie wydawać Rock Band 4? Okazją jest dodatek Rivals, który zadebiutuje w październiku. Znajdziemy w nim zupełnie nowy tryb kampanii, stworzony na podobieństwo programów muzycznych, dokumentujących wzloty i upadki prawdziwych zespołów, które kiedyś można było obejrzeć na MTV czy VH1 zanim kanały zdominowały żenujące reality show. Kampania nie będzie zupełnie liniowa. Od tego, jak będzie nam szło, zależeć będą kolejne wydarzenia, a ostatecznie również finał przygody.

Tytułowi rywale to zapowiedź drugiej nowinki - asynchronicznego trybu sieciowej rywalizacji. Samotnicy nawet bez kupna dodatku dostaną - w ramach darmowej aktualizacji - możliwość "zostawiania" innym konkretnych wyzwań w utworach. Zespołowa zabawa w Rivals pozwoli natomiast łączyć się z innymi graczami w sieci w "ekipy", które będą tydzień w tydzień podejmować kolejne wyzwania, by przebić wyniki rywali. Na postęp w tych wyzwaniach będzie się składać gra we wszystkich dostępnych trybach. Poczynania wszystkich członków będą sumowane i złożą się na wynik całego zespołu. Wyzwania będą zmieniać się co tydzień.

Rock Band Rivals zostało wycenione na połowę ceny normalnej gry - 30 dolarów. Choć musicie pamiętać, że Rock Band 4 będzie wymagane. Jak wspomniałem wcześniej, na rynku pojawią się też zestawy z grą, dodatkiem i gitarą lub wszystkimi instrumentami. Obawiam się, że ich dostępność w Polsce będzie problematyczna. No, chyba, że do października, któraś firma zajmie się oficjalną dystrybucją Rock Band 4 w naszym kraju.

Maciej Kowalik