Informację pierwotnie podała Gamasutra, dodając, że Tony Hawk: Shred będzie jednocześnie ostatnim podejściem Robomodo do popularnej serii gier traktujących o jeździe na deskorolce. Później zwolnienia potwierdził prezes Robomodo - Josh Tsui.
Co to oznacza dla nas? Przede wszystkim to, że lepiej trzymać się od Shred z daleka. Po wydaniu gry Activision będzie musiało zastanowić się, nad przyszłością serii, która dobija właśnie do dna. Skate od EA ucieka coraz dalej, za 10 dni na rynku pojawi się Shaun White Skateboarding, który zapowiada się na kawał przyjemnej zręcznościówki. Samo nazwisko Hawka już nie wystarczy, a po ostatnich grach może jeszcze bardziej odstraszać. Czas na emeryturę?
Maciej Kowalik