Rising Thunder: Community Edition - jaka jest odwrotność "psa ogrodnika"?
Developer nie może dokończyć produkcji, więc udostępnia jej kod społeczności.
19.12.2017 13:18
Rising Thunder to bijatyka, która zrodziła się w głowie Setha Killiana. Wieloletniego szefa działu kontaktu ze społecznością w Capcomie, uznanego komentatora turniejów Street Fightera i współzałożyciela Evolution Championship Series. Krótko mówiąc - gościa, który wie to i owo o mordoklepkach.
Ale gdy w marcu 2016 roku, studio Radiant Entertainment zostało kupione przez Riot Games, Rising Thunder wypuszczone we wczesnej wersji musiało zostać zamknięte, bo trzeba było zająć się nowym projektem.
Ale skoro studio nie może, to... odda grę w ręce społeczności. W styczniu Radiant udostępni finalny build gry, z kilkoma nowinkami, dodanymi już po zeszłorocznym wyłączeniu serwerów. Kod potrzebny do ich stawiania też zostanie oddany w ręce społeczności.
A co wymodzi sobie z tego społeczność, to już inna sprawa.
Rising Thunder Trailer EVO 2015
Maciej Kowalik