Brytyjski OXM przeprowadził wywiad z aktorami, którzy wcielą się w najważniejsze role w Risen, nadchodzącym cRPGu twóców Gothica - znanymi z Władcy Pierścieni Johnem Rhysem-Daviesem (Don Esteban) i Andym Serkisem (Inkwizytor Mendoza). Aktorzy opowiadają o granych przez siebie postaciach oraz bardziej ogólnie o podkładaniu głosów do gier.
Andy Serkis:
Zawsze interesowały mnie postacie, które na papierze wydają się jednoznaczne, ale tak naprawdę mają wiele warstw, jak w zasadzie cała ludzkość. Jako aktorowi wydaje mi się, że w wielu przypadkach najlepsze są role czarnych charakterów. Dlatego bardzo lubię podkładać głosy w grach wideo, szczególnie w takich jak ta, które każą graczowi podejmować moralne decyzje. John Rhys-Davies:
Rodzaj aktorstwa, którego wymaga deweloper gry jest trochę inny niż to, do czego przyzwyczajeni jesteśmy w teatrze lub filmie. To inny sposób postrzegania rzeczywistości. I jest to bardzo dobre, gry bardzo dobry reżyser może wyjaśnić ci, że twój wspaniały występ nie zadziała ze względu na ograniczenia rozgrywki w danym momencie. Jak pisałem już wcześniej , obecność tak dobrych aktorów jak Serkis czy Davies, z doświadczeniem nie tylko filmowym, ale i dubbingowym, na pewno dobrze wróży najnowszemu dziełu Piranha Bytes. W końcu gdyby wydawca nie wierzył w sukces gry, raczej nie angażowałby do niej na tyle kosztownych nazwisk.
W przeciwieństwie do w pełni zlokalizowanych Gothiców, w Risen polscy gracze usłyszą tych samych aktorów, co angielscy. Na PC ukaże się lokalizacja kinowa, zaś w przypadku 360 Cenega w ogóle nie przewiduje lokalizacji .
