Riccitiello: Oszalałem i chcę wygrać z Nintendo na ich ziemi

Riccitiello: Oszalałem i chcę wygrać z Nintendo na ich ziemi

Riccitiello: Oszalałem i chcę wygrać z Nintendo na ich ziemi
marcindmjqtx
05.02.2009 21:35, aktualizacja: 14.01.2016 15:54

Ostatnie dni obfitują w raporty finansowe i niestety w tym roku większość firm nie może poszczycić się najlepszymi wynikami. Zalicza się do nich również Electronic Arts, które już zapowiedziało cięcia, a nowe projekty na pewno będą przechodziły przez jeszcze gęstsze niż wcześniej sito analiz opłacalności. Szef EA, John Riccitiello jasno określił jednak, co stanowi dla nich priorytetowy rynek:

Nintendo Wii jest jeszcze ważniejsze, niż roku temu. Jest oczywistym liderem w tym cyklu. Jeśli chodzi o ilość gier, to otrzyma ono połowę naszych tytułów. (...) Zobaczycie, że korzystamy z ich nowych akcesoriów z sensorami ruchu. Myślimy, że to pozwoli nam na konkurowanie z Nintendo na ich własnej platformie, a do tego zajmiemy się marketingiem na szeroką skalę, który pozwoli nam być tak zauważonym tak, jak nie uda się żadnemu innemu deweloperowi niezależnemu. No no, chcą pokonać Nintendo na Wii? Ambitne zadanie, ale obawiam się, że mało realne. Skoro miliony już kupiły Wii Fit i zdążyły się nim znudzić, to po co im EA Sports Active? Ta gra, oraz tenis na licencji Wimbledonu oraz MySims to póki co najjaśniejsze zapowiedziane punkty na Wii. Czy wystarczające, aby odebrać drukarkę bankotów Iwacie i Miyamoto? Ja to w nie wierzę, Ty w to nie wierzysz, Riccitiello w to wierzy.

[via GI.biz]

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)