Reżyser Mad Maxa też myśli, że gry są lepsze niż filmy w opowiadaniu historii

Reżyser Mad Maxa też myśli, że gry są lepsze niż filmy w opowiadaniu historii

Reżyser Mad Maxa też myśli, że gry są lepsze niż filmy w opowiadaniu historii
marcindmjqtx
07.03.2009 13:31, aktualizacja: 13.01.2016 17:57

Pewnie zastanawiacie się, co reżyser Mad Maxa, George Miller ma w ogóle do gier. Otóż razem z reżyserem God of War II, Corym Balrogiem zabierają się właśnie za przeniesienie Mad Maxa w świat gier. Przy tej okazji Miller wypowiedział się, jak świetnym medium do opowiadania historii są gry i dlaczego są w tym lepsze od filmów.

Gry do tej pory były jedynie ubogim kuzynem filmów jeśli chodzi o snucie opowieści, ale myślę, że to się zmienia. Gry pozwalają poczuć się tobie znacznie bardziej jak autor danej historii. Jestem zainteresowany tym, jak bardzo możesz się zżyć emocjonalnie z postaciami podczas gry. To jest okazja do zrobienia opowieści.No to Miller jest kolejną osobą, która sądzi, że gry mogą wyprzedzić filmy na tym gruncie. Ledwie wczoraj w podobnym, choć bardziej stonowanym tonie, wypowiadał się producent Star Ocean 4, Yoshinori Yamagishi. Wróćmy jednak jeszcze na chwilę do tematu Mad Maxa. Miller twierdzi, że dobra gra potrzebuje dwa i pół roku na powstanie, zatem w połowie 2011 powinniśmy móc zagrać. Pytanie tylko czy sięganie po dość wiekowy film się sprawdzi, choć z drugiej strony przy Ghostbusters nikt nie grymasił.

[via Kotaku]

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)