Rewelacje z obozu EA: Mirror's Edge 2 i Battlefield: Bad Company 3
Czy już niedługo doczekamy się ujawnienia tych dwóch gier?
O tym, że należące do Electronic Arts szwedzkie studio DICE pracuje nad nowymi częściami Mirror's Edge i Battlefield: Bad Company, można wyczytać z portalu LinkedIn, a dokładniej: z CV trzech jego użytkowników.
Jeden z nich, niejaki Michael Joseph C., zamieścił na stronie informację, jakoby uczestniczył w pracach nad Dead Space 2, Devil May Cry 5, Battlefield: Bad Company 3 i kilkoma innymi niezapowiedzianymi jeszcze grami od 2009 do 2011 roku. Szczegółów brak, ale interesujący nas tytuł się pojawił.
Dwaj inni byli pracownicy EA wymieniają w swoich profilach tytuł Mirror's Edge 2. Jeden zajmował się implementacją "nowych gadżetów i interaktywnych funkcji" do gry, włączając w to listy rankingowe i bliżej nieokreśloną minigrę umieszczoną w świecie ME2. Drugi pracował nad sequelem przygód Faith od lipca do sierpnia 2009 roku i był odpowiedzialny za system poruszania się tłumu działający na Unreal Engine 3. Ta informacja może się wydawać podejrzana, bo Mirror's Edge 2 ma hulać na silniku EA, Frostbite 2.0, ale trzeba sobie zdać sprawę, że w 2009 roku ten silnik dopiero powstawał. Wychodzi więc na to, że druga część ME tworzy się już od co najmniej trzech lat, a DICE zdecydowało się w pewnym momencie przesiąść z UE3 na Frostbite'a, co jak sądzę istotnie przesunęło w czasie planowaną premierę gry. To by wyjaśniało, dlaczego produkcja kontynuacji została wstrzymana, jak informowaliśmy na początku ubiegłego roku.
Szczerze pisząc, wszelkiej maści plotek, wskazówek i domysłów odnośnie kontynuacji Mirror's Edge mam już powyżej uszu. Pierwowzór zaliczam do grona najlepszych gier, z jakimi kiedykolwiek miałem styczność, i chciałbym pod koniec wpisu zostawić radosną, wyświechtaną frazę "pozostaje czekać na E3", ale nie chcę robić sobie (i Wam) niepotrzebnej nadziei. Czekałem podczas E3 2010, czekałem przed rokiem, teraz wolę się nie nastawiać i Wam radzę to samo. A nuż spotka nas bardzo miła niespodzianka.
W kwestii Battlefielda: o Bad Company 3 jako kolejnej odsłonie serii spekuluje się już od jakiegoś czasu i jestem niemal stuprocentowo pewny, że w przyszłym roku ujrzy ona światło dzienne. Bad Company to mocna, dochodowa marka na miarę Modern Warfare i wydawanie na przemian nowych Battlefieldów bez podtytułu i tych z podserii "Bad Company" (a także kolejnych części Medal of Honor) wydaje się rozsądną strategią. DICE nie uczestniczy w produkcji Medal of Honor: Warfighter, więc podejrzewam, że ma wolne moce przerobowe na Bad Company 3 i szykuje grę od co najmniej kilku miesięcy z zamiarem wydania jej pod koniec 2013 r.
Adrian Palma
[Za: CVG]