Retroblazer - FPS, od którego łezka się Wam w oku zakręci
Tęsknicie do czasów, gdy nasze postacie poruszały się ruchem jednostajnym, posuwistym z szybkością pozwalającą niemal doganiać wystrzeliwane pociski? Tęsknicie do Wolfensteina?
Retroblazer powstaje na zmodyfikowanym silniku Quake'a, ale jednak bardziej przypomina pamiętny tytuł o strzelaniu do Nazistów. Ale na sterydach:
Kolory i tempo rozgrywki oszałamiają. Równie wielkim szokiem dla niektórych będzie niemożność podniesienia i opuszczenia kamery.
Gra jest na razie w fazie alfa, ale już można zagrać w 7-poziomową wersję. Tworzy ją jeden człowiek - niejaki Amil Parra. Wygląda, jakby miało pójść na każdym PC - w końcu to Quake. Sprawdźcie na stronie tej produkcji: www.retroblazer.com
Jeśli się zdecydujecie, pamiętajcie, żeby wejść do konsoli za pomocą ~ i wpisać:
Alt-Fire: bind "mouse2” "impulse 100” Dash: bind "ctrl” "impulse 15” Co uaktywni drugi typ strzelania i bieg. I pewnie będziecie chcieli jeszcze pokombinować z klawiszologią. Ale grać się da.
Paweł Kamiński
