Retro chwali Wii U i pracuje nad nową grą
Autorzy serii Metroid Prime i nowych odsłon Donkey Kong Country udzielili wywiadu serwisowi Gamespot.
Ostatnim dziełem Retro Studios jest wydane w lutym Donkey Kong Country: Tropical Freeze. Szef firmy Michael Kelbaugh opowiadał więc w wywiadzie dla Gamespotu głównie o tej produkcji. Próbował również obalić powszechne przekonanie, jakoby Wii U miało być słabą technicznie konsolą: - Niestety ludzie sadzą, że Wii U nie jest potężne. To nieprawda. Jest mocne, bardziej niż wystarczająco, by robić na nie świetne gry.
Kelbaugh cieszył się z tego, że jego zespół pracując nad ostatnią odsłoną Donkey Konga mógł wreszcie nie martwić się ograniczeniami, które niegdyś narzucało Wii: - Świetnie było widzieć naszych artystów w twórczym szale zawodolonych z tego, że nie muszą martwić sie polygonami. Teraz mogą robić ich tyle, ile tylko zapragną.
Wypowiedział się również Kensuke Tanabe, producent gier z serii Donkey Kong Country Returns i Metroid Prime. Potwierdził on, ze Retro Studios pracuje od kilku miesięcy nad nowym tytułem. Nie chciał jednak zdradzić żadnych szczegółów. Shigeru Miyamoto stwierdził w zeszłym roku, że Retro byłoby priorytetowym studiem do stworzenia kolejnej odsłony Metroida, jednak sam zespół milczy.
Michael Kelbaugh również zachowuje się dyplomatycznie, nie rzucając fanom żadnych wskazówek i pochlebnie komentując każdą markę nad którą dłubał jego zespół: - Uwielbiamy pracować z Donkey Kongiem, to świetna postać. Kochamy też metroid Prime i Mario Kart, to wszystko rewelacyjne marki. Obojętnie czego byśmy nie robili, nie możemy przegrać. Wszystkie gry, nad którymi siedzieliśmy, dostarczyły nam mnóstwa zabawy i do każdej z nich chcielibyśmy kiedys wrócić.
Fani liczący na nowego Metroida podpowiedzi doszukują się w przypince z postacią głównej bohaterki serii, którą Reggie Fils-Aime, prezydent Nintendo of America założył podczas zeszłorocznych targów VGX. Poproszony o skomentowanie sytuacji i spytany, czy w najbliższym czasie można spodziewać sie nowej produkcji poświęconej Samus Aran, odpowiedział tylko enigmatycznym, acz sugestywnym dla niektórych: - Nigdy nie wiadomo.
[Źródło: Gamespot]
Michał Pisarski