Najwyraźniej gra pojawiła się w AppStore przedwcześnie i szybko została z niego zdjęta. Nie przeszkodziło to jednak serwisowi AppBank ściągnąć Resident Evil 4 i to właśnie dzięki niemu możecie podziwiać Leona w akcji. Graficznie jest całkiem całkiem, nie mogło też oczywiście zabraknąć klasycznego dla serii sterowania (co w sumie nie dziwi, bo gra prawdopodobnie bazuje na tym samym silniku co port Resident Evil: Degeneration). Filmik w rozwinięciu tego wpisu.