Resident Evil 2 powraca!

Ale sam fakt, że Capcom TO ZROBIŁ, zapowiedział na tej samej imprezie i piątego Devila, i wyczekiwany od lat remake, jest godny braw. Materiał, który tutaj zobaczycie, ewidentnie śmiga na silniku Resident Evil VII, lecz są w nim jednocześnie sceny sugerujące perspektywę z pierwszej osoby, jak i zza pleców Leona lub Claire. Zobaczyć jednak te miejscówki - dla mnie to jak powrót do samiuteńkiej podstawówki. Resident Evil 2 był pierwszym horrorem, jaki w życiu przyniosłem ze sobą do domu. Gęsią skórkę budził samym pudełkiem.

Dla mnie kwestia kamery jest ważna, bo założyłem się z przyjacielem o flaszeczkę magicznej substancji, że Capcom zaryzykuje z FPP. Grać jak poparzony będę bez względu na wynik tego zakładu. Kiedy? 25 stycznia przyszłego roku. Niedługo. Wspaniale.