Rendition: Guantanamo nie powstanie
Szkocki zespół projektantów, T-Enterprise zrezygnował z prac nad grą Rendition: Guantanamo na Xboksa 360 'z powodu ekstremalnych reakcji' przeciwko niej. Jak ostatnio donosiliśmy, przy grze miał pomóc Mozzam Begg, brytyjski obywatel, który był przetrzymywany w Guantanamo.
05.06.2009 | aktual.: 02.07.2009 05:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rendition: Guantanamo miało przedstawić zupełnie fikcyjną historię, toczącą się w zespole więzień Guantanamo, przejętym przez najemników w celu udostępnienia więźniów prywatnej korporacji, prowadzącej na nich nielegalne eksperymenty. Adam, główny bohater gry, miał być pomylony z kimś innym i zatrzymany w placówce. Nie miał być terrorystą. Jak powiedział szef T-Enterprise, Zarrar Chisti, w oświadczeniu dla prasy:
"Niestety, większość ze spekulacji wokół gry, propagowanych przez różne publikacje i strony internetowe, była nieprawdziwa i źle sformułowana. Gra nigdy nie miała być 'propagandą' bądź 'narzędziem rekrutacji terrorystów'. Nie miała też na celu promowania terroryzmu, jak wielokrotnie donoszono".
"T-Enterprise nigdy nie miało i nie będzie miało żadnego związku z Al-Kaidą w jakikolwiek sposób. Ponadto, z pewnością nie finansowalibyśmy działalności grup podejmujących aktywność terrorystyczną. Gra miała być po prostu rozrywką dla dorosłych".
"Niestety, z powodu ekstremalnej reakcji na grę i niezrozumienia jej tematyki, T-Enterprise zadecydowało zrezygnować z projektu i nie będzie nad nim dłużej pracować".
fot.: T-Enterprise