Remastery trzech Residentów pokazują, jak niewiele wystarczy zrobić, by zgarnąć od graczy kasę

Wesker byłby dumny.

Remastery trzech Residentów pokazują, jak niewiele wystarczy zrobić, by zgarnąć od graczy kasę
Adam Piechota
6

Mamy kolejny ciekawy głos w dyskusji "odgrzewane kotlety rakiem naszej branży". Capcom pochwalił się na Twitterze, że już półtora miliona konsolowych remasterów "czwórki", "piątki" i "szóstki" Resident Evil rozeszło się (nie "sprzedało", to chyba dość istotne) na całym świecie. Jak na nie tak stare produkcje to ładny wynik. Ale i powód do pewnych zmartwień. Z kolei dla wielu z Was zapewne spore zaskoczenie, bo nawet nie wiedzieliście, że takie twory istnieją.

Ba, a oprócz wersji cyfrowych mają także wydania pudełkowe. Wszystkie trzy łączy jednak pewne lenistwo wydawcy. Słowo "remaster" jest dla nich sporym nadużyciem. Bo nawet Capcom przyzwyczaił nas do choć minimalnego wysiłku przy odgrzewaniu swoich hitów z poprzedniej generacji - przykładem niech będzie DmC Definitive Edition, które ślicznie pyrka w sześćdziesięciu klatkach na sekundę - jest nareszcie taką grą, jaką być powinno, nawet jeśli budzi sporą nienawiść ultrasów Devil May Cry. Residenty potrafią sobie za to, zwłaszcza na One'ach, wyraźnie chrupnąć. Ktoś może powiedzieć, że to "porty", a nie prawdziwe remastery. No ale "HD" w tytule sugeruje raczej coś przeciwnego.

Wygląda na to, że jednak wystarczy do gry dołożyć komplet starych DLC-ków, by wyminąć czujność fanów. A fakt rozcięcia trylogii na trzy osobne produkcje? No bo Residenty trzeba kupić osobno. Na PlayStation Store stoją obecnie za 84 złote. W cenie jednej mielibyście całą trylogię na konsolach poprzedniej generacji. Okej, ktoś nie ma już starszych konsol. Ale na Steamie Residenty również często trafiały się w fajnych cenach. Wersje HD nie usprawiedliwiają sprzedawania ich osobno. Wszystkie trzy zostały przyjęte z umiarkowanym entuzjazmem. Średnie z Metacritica dla tych technicznie lepszych, z PS4, to: 60/100 dla "szóstki", 69 dla "piątki" no i zrozumiałe 83 dla "czwórki" (żelazna klasyka, której poprzedni remaster nie był zbyt imponujący).

Ot, narzekamy na odgrzewańce maści wszelakiej nieustannie, ale te wyraźnie odklepane na kolanie nam umykają i sprzedają się jak ciepłe bułeczki. A Capcom przez ostatnie dwa, trzy lata wycisnął Residenty do ostatniej kropli. Przecież do sumy należy dodać także "jedynkę", "zerówkę" i Revelations, odkurzone na stacjonarnych konsolach. Pozytywną stroną tego wyniku są coraz częstsze plotki o tworzonym potajemnie, pełnoprawnym remake'u Resident Evil 2. Bo w niego byśmy zagrali z przyjemnością chyba wszyscy. No i styczniowa "siódemka", która nareszcie odcina się od formuły dwóch mniej udanych poprzedniczek.

Adam Piechota

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne