Reklama w grach dziś
Powyżej możecie zobaczyć najnowszy filmik promocyjny IGA czyli agencji zajmującej się reklamą w grach wideo. Obejrzeć warto, bo pełno w nim niezwykle interesujących danych. Ponieważ pojawiają się one w filmie niezwykle krótko (jak na agencję reklamową to spory błąd) pozwolę je sobie wypisać:
- W 2012 r. rynek reklamy w grach ma być warty 2 miliardy dolarów
- 70% graczy uważa, że prawdziwe marki w grach to innowacja
- 84% z nas twierdzi, że reklamy kontekstowe pasują do gier, w których się znajdują
- 75% graczy gra w gry społecznościowe
- Wartość rynku gier w 2008 r. wyniosła 6,3 miliarda dolarów, a muzyki i wideo razem 6,3 miliarda dolarów
- Przeciętnie gracz patrzy na reklamę sieci IGA przez 8,4 sekundy
- 36% z nas szuka dalszych informacji o produktach reklamowanych w grach
- Przeciętnie gramy od 8 do 12,5 godziny tygodniowo
- 90% graczy potrafi wymienić marki, które reklamowano w grze
- IGA dociera do 30 milionów graczy
Trzeba przyznać, że te dane są niezwykle ciekawe, choć bardzo możliwe, że dotyczą jedynie USA. Można zżymać się na wszechobecną reklamę. Mnie samego denerwuje zasłanianie w Polsce budynków reklamowym badziewiem, dzięki czemu choćby stolica wygląda jak wygląda, a przyczepy z wyjącymi głośnikami ciągnięte przez taksówki doprowadzają mnie wprost do szału. Niemniej nie nachalna i dobra reklama to coć co lubię i jak długo z taką będziemy mieć do czynienia w grach wszystko będzie w porządku.