Zabawne te reklamy Monster Hunter G na Wii. Umieszczenie w nich kota i prosiaka dyskutujących osaczańską gwarą zapada w pamięć, ale nie tak mocno jak dodanie do gry dema Monster Hunter 3. Strasznie jestem ciekaw wyników sprzedaży tej gry. Jeśli Wii nie okaże się dobrym gruntem dla tej serii, to może trójka na jakieś sprzęty HD trafi? Raczej wątpliwe, niestety.