Red Faction: Armageddon - zadyma w podziemiach
W Red Faction: Armageddon z powierzchni Marsa schodzimy do podziemi, zaś naszym przeciwnikiem nie są już ludzie, ale rasa obcych. Tak, mieliśmy już okazję zagrać w najnowszą grę Volition i nawet nam się podobało.
26.01.2011 | aktual.: 07.01.2016 15:55
O fabule wiemy już sporo - znowu wcielamy się w członka rodziny Masonów, tym razem we wnuka Alexa, Dariusa. Od wojny z EDF minęły już dwa pokolenia, a 10 lat wcześniej doszło do kolejnej erupcji agresji, która doprowadziła do niemal całkowitego zniszczenia cywilizacji żyjącej na powierzchni planety. Ludzie przenieśli się więc do podziemi, gdzie spokojnie egzystowali przez ponad dekadę. Do czasu. Z dnia na dzień sytuacja uległa zmianie. Z głębin planety nagle zaczęły wyłazić hordy obcych stworzeń, które bezlitośnie zabijały każdego, kogo spotkały na drodze. Ludzie znów muszą stworzyć ruch oporu, ale tym razem nie będzie on skierowany przeciwko członkom własnego gatunku.
Narzędzia zniszczenia Zejście do podziemi oznacza bardziej liniową i zamkniętą fabułę. Na powierzchni ma się rozgrywać tylko około 20-25% gry. Przez resztę czasu będziemy zwiedzać jaskinie, kopalnie i porzucone osady górnicze. Na pokazie zaprezentowano nam kilka początkowych poziomów i jeden testowy, na którym mogliśmy się po prostu pobawić fizyką gry i sprawdzić w działaniu broń - a jest w czym wybierać. Przy sobie możemy mieć cztery różne rodzaje, które podpinamy pod kierunki krzyżaka na padzie.
Moja ulubiona? Magnet Gun. Pierwszy pocisk jest "kotwicą", drugi przykleja się do celu i przyciąga do siebie dwa elementy. Uwierzcie mi, że daje to masę zabawy - na treningowym poziomie rozwalaliśmy w ten sposób budynki za pomocą beczek, skał, ścian i co tam się po drodze znalazło. Karabin magnetyczny sprawdza się również podczas walki - jedno trafienie z niego zabija przeciwnika, niezależnie od tego, przez co go przeciągniemy. Dużą frajdę sprawia też wystrzeliwanie małej czarnej dziury, która wciąga wszystko, co znajduje się w okolicy, czy proste zabawy młotem.
Kolejna ciekawa broń to dezintegrator, którym anihilujemy zarówno wrogów, jak i budynki. Co ciekawe, wyposażeni jesteśmy również w rękawicę RF Nano Forge, którą możemy odtworzyć zniszczone wcześniej budynki i konstrukcje. Dzięki silnikowi Geo Mod rozwalić możemy praktycznie wszystko, co oznacza, że pole do popisu jest tu całkiem spore. Grając w Singularity, dziwiłem się, że opcja cofania czasu i odbudowywania zniszczonych mostów itp. działa tylko w wybranych miejscach. W Red Faction nie ma tego problemu. W jednej z misji musimy naprawić w ten sposób zniszczone reaktory, w innej odtworzyć zniszczone przejście. Może się również zdarzyć, że aby przejść dalej, będziemy musieli odtworzyć zniszczone w ferworze walki konstrukcje, czy odtworzyć osłony rozwalone przez bossa.
Pozostałe dwa poziomy prezentowały misje w podziemiach i na powierzchni Marsa. W każdym przypadku strzelaniny były intensywne, zaś sianie zniszczenia i chaosu przynosiło satysfakcję. Zauważyłem jednak, że o ile na początku bawiłem się różnymi kombinacjami broni i badałem ich możliwości, o tyle później skupiłem się na jednym zestawie, który wykorzystywałem do momentu, aż gra nie wymusiła na mnie użycia innego narzędzia zniszczenia, jak chociażby młota.
Ci źli kosmici Tym razem nie będziemy walczyć ze złą korporacją. Naprzeciwko nas stanie obca rasa. W trakcie sesji z grą poznaliśmy, poza bossami, kilka rodzajów przeciwników. W podziemiach walczyliśmy głównie z czymś, co wyglądało jak połączeniem znanych z Dead Space nekromorfów z Alienami. Obcy pojawiali się nagle na ścianach opuszczonych kopalni, umieli po nich biegać i skakać. Na szczęście wraz z szybkością i mobilnością nie szła odporność na ciosy, w związku z czym nie sprawiali Detriusowi większych problemów. Pojawiali się też więksi przeciwnicy - jak chociażby wielkie wystające z ziemi macki, do wykończenia których potrzebna była już cięższa broń.
Na powierzchni mieliśmy z kolei do czynienia z obcymi, którzy przypominają trochę kultystów i zdarza się im nas czasami zaskoczyć rozmaitymi manewrami taktycznymi. Niestety, o ile nadawali się oni na żołnierzy, to nasi towarzysze broni już nie. Nie udało mi się zaobserwować sytuacji, by nasze jednostki były do czegoś przydatne. Zwykle szybko stawały się po prostu mięsem armatnim.
Czerwona Planeta Armageddon wykorzystuje narzędzie horroru, ale tak naprawdę jest po prostu strzelaniną pełną akcji. Eksplorujemy kolejne pomieszczenia, w którym pokonujemy hordy wrogów, co jakiś czas pojawia się większy przeciwnik, do pokonania którego potrzebujemy specjalnej broni czy też po prostu jest on dużo odporniejszy. Mamy też proste akcje do wykonania, takie jak przełączenie dźwigni, zlokalizowanie źródła sygnału czy odbudowanie reaktora. Pod koniec gry udało się nam też na chwilę wsiąść do mecha - tak, w grze mają też być inne pojazdy. Miłym akcentem jest też automatyczne wskazywanie drogi do celu, znane już z Dead Space czy Fable. Dzięki temu nie gubimy się i możemy zająć się tym, co w tej grze ważne - czyli strzelaniem i niszczeniem.
Gra nie wygląda źle, ale otoczenie jest nieciekawe i puste. Fakt - w większości poruszamy się albo po ciemnych jaskiniach, albo po zrujnowanych kopalniach czy opuszczonych fabrykach, ale mimo to czuć prostotę otoczenia. Gra wyglądała najładniej, gdy chodziliśmy po powierzchni Czerwonej Planety, w podziemiach wyraźnie czułem, że nie jest to dopieszczony graficznie produkt. Za to całkiem ciekawie brzmi ścieżka dźwiękowa, która dodaje klimatu rozgrywce.
Chaos i zniszczenie Red Faction: Armageddon na pewno spodoba się osobom lubiącym siać chaos i zniszczenie. Broń jest różnorodna i daje dużo możliwości robienia krzywdy napotkanym obcym, czy rozwalaniem budynków. No a poza tym można w trakcie gry rozwijać dodatkowo jej możliwości. Walki są intensywne, w ich trakcie walą się budynki, możemy spadać parę poziomów niżej - w zależności od tego, jak bardzo niszczymy otoczenie dookoła siebie. Równie ciekawym i dobrze zrealizowanym pomysłem jest danie graczom możliwości odbudowywania i naprawiania zniszczonych wcześniej budowli.
Mimo to, po przejściu paru poziomów gra zaczęła się robić trochę monotonna. Zabawy zniszczeniem dają sporo frajdy na początku, potem jednak przestałem się na nich koncentrować. Co ciekawe, twórcy zapytani o wpływ skillshotów i Bulletstorma stwierdzili, że mieli swoje pomysły wcześniej, niż PCF pokazało swoją grę, ale faktycznie, w zabawie zniszczeniem te produkcje mogą być do siebie podobne.
Red Faction: Armageddon to już nie sandbox - w związku z tym, mam nadzieję, że fabuła będzie na tyle ciekawa i dobrze napisana, by przykuć nas do konsoli na te 8 do 10 godzin. Gra zapowiada się na poprawną produkcję, twórcy potrzebują jednak jeszcze pokazać parę atutów, by mnie do niej w pełni przekonać. Może będą to informacje o trybie multiplayer, o którym na razie nic nie wiadomo?
Piotr Gnyp
PS A teraz coś, co znajdziecie chyba tylko u nas - pełna lista Osiągnięć z Red Faction: Armageddon. Co z nich wynika? Na przykład możemy co nieco dowiedzieć się o trybie multiplayer. Prawdopodobnie będzie on przeznaczony dla czterech graczy i polegać będzie on na odpieraniu kolejnych fal wrogów (horda?), których może być 30. Nasi bohaterowie będą mogli też nawzajem się leczyć.
Poznajemy też nazwy typów przeciwników i są to odpowiednio: Creeper, Ravenger, Wraith (mogą stawać się niewidzialne), Berserker i Behemoth
Lista Osiągnięć:
- Awakened to nightmare - make it back to civilization
- One ring to rule them - buy out any upgrade ring
- Access Granted - Destroy the marauder Scout Walker
- Into the Breach - Remove the Seal
- Vanguard - Escord the convoy
- Scavenger - Collect all of the Power Cells
- Bring it Down - Destroy the Water Filtration Plant
- Survival of the Fittest - Make it to the surface
- The Road's End - Make it through to the lair
- The Lake of Fire - Open up the secret entrance
- A new plan of Attack - Find out how to reach the lair
- Descent into Mars - Safely escort Winters through the depths
- Wrecking Crew - Travel to the Marauder homelands
- Showdown - Defeat the Widowmaker
- Sabotage - Destroy Jamming Devices
- Proving Grounds - Defend the Red Faction
- Vengeance - Defeat the source of it all
- Secret
- For Mars - Finish the single Player on Hard Difficulty
- Comming Through! - kill 5 enemies with one L.E.O shoulder bash
- Blood on the Windshield - Ram 5 enemies with the Marauder Flyer
- Predator and Prey - Kill 50 enemies while in the L.E.O. exoskeleton
- A keen eye - find 20 piles of salvage
- Unstoppable - Get 100 kills while in the Marauder Scout Walker
- Lock and Load - Keep berserk active for t least 21 seconds in one use
- The Sudden Stop at the End - Kill 5 enemies in one shot with Impact
- Personal Space - Send an enemy at least 30 meters with Impact
- Zero G War - Kill 50 Shockwawed enemies before they hit the ground
- Make it rain - kill 6 enemies in one use of Shockwave
- Maxed Out - Buy every upgrade
- Scrapper - gather 10000 total salvage
- Up Close and personal - get 30 melee kills with the Widowmaker
- Mr. Fix-It - Repair X amount of dmage
- Playing Catch - Use the Magnet Gun to send flying debris BACK to a tentacle beast
- Sledgehammer Sampler - Kill one each of Creeper, Ravenger, Wraith, Berserker and Behemoth with the Sledgehammer
- Going to distance - send an enemy at least 50 meters with the magnet gun
- Force of Attraction - fire an enemy into another enemy with the magnet gun
- What is best in life? - perform melee finishers on 50 creepers
- Timing is Everything - Kill an enemy with an exploding Berserker
- No Escape - Kill a Wraith before it re-stealths
- Let the Games Begin - Buy a cheat
- Forever - finish the single player game on insane difficulty
- Around the World - Complete at least one wave on each map, during online play
- Wave runner 30 - complete waves 1 through 30 on any map, during online play
- Wave runner 20 - same
- Wave runner 10 - same
- Army of four - complete a wave beyond wave 9 without any players bleeding out during online play
- Field Surgeon - perform revival 25 times during online play
- Reflect on this - make an enemy kill themself while shooting at your Shell
- Quick Draw - kill 25 enemies emerging from Monster Closets before they can leap away