Recenzje Gears of War 4 chwalą grę, choć potwierdzają, że czwórka w tytule nie wzięła się znikąd

Nowe studio, nowi bohaterowie, stare pomysły.

Maciej Kowalik

6 października 2016, 11:59

Tak zaczął naszą recenzję gry studia The Coalition Dominik Gąska. Z wystawieniem ostatecznej oceny wstrzymamy się do solidnego ogrania trybów sieciowych, co przed premierą było problematyczne. Ale są serwisy, które już teraz wystawiły Gears of War 4 ostateczne noty. Póki co, średnia ocen na Metacritic to 85/100. Czyli niższa od wcześniejszych odsłon głównego nurtu serii, ale wyższa niż w przypadku Judgment.

9,25/10 wystawił Andrew Reiner z Game Informera.

Ale Reiner szybko dodaje, że gdy do akcji wkracza nowy wróg, czwarte Gearsy wracają do sprawdzonych rozwiązań i mechanik rozgrywki. Chwali walki z bossami, zróżnicowanie wyzwań i nazywa kampanię najlepszą od czasu pierwszej gry.

Gears of War 4 | Zwiastun "Jutro" | Xbox One

Adam Beck, recenzujący grę dla Hardcore Gamera narzeka trochę na bohaterów i fabularne podwaliny nowego świata, ale wystawił grze 4/5. Głównie z uwagi na tryby sieciowe, które rekompensują jego zdaniem braki kampanii.

Brett Makedonski w swojej recenzji na Destructoidzie zastanawia się czy Gears of War 4 jest hołdem dla wcześniejszej trylogii czy pasożytuje na niej wyraźnie podkradając sprawdzone pomysły.

Ostatecznie wystawił ósemkę.

Jim Sterling zaczyna swoją recenzję od stwierdzenia, że jest nieco rozczarowany. Jednym z powodów rozczarowania Jima jest Rój, czyli nowi przeciwnicy, którzy tacy nowi wcale nie są.

Narzeka, że Rój przypomina zwykłe zombie i nie zaskakuje gracza różnorodnością stworów. Lepiej wypadają wrogowie z COG, ale i tak nie na tyle, by zachwycić Jima. Więc skąd aż 7/10?

No właśnie - Gearsy dla singla czy Gearsy dla multi? Co dla Was jest w tej serii najważniejsze? Warto zwrócić na to uwagę czytając recenzje. Oto jeszcze kilka: