Rebellion wkracza do branży filmowej
Studio zamierza między innymi zekranizować swoje gry. Na pierwszy ogień...
Wygląda na to, że Rebellion, twórcy serii Sniper Elite oraz dość słabego, tegorocznego Strange Brigade, przełamią wkrótce monotonię, jaka wkradła się w ich portfolio. Zrobią to jednak nie za sprawą zmiany silnika graficznego czy porzucenia sprawdzonej bazy rozwiązań gameplayowych, a poprzez zaangażowanie się w branżę filmową. Wszystko to jest następstwem otworzonego rok temu Rebellion Productions, spółki odpowiadającej za tworzenie komiksów.
Znamy też już pierwsze dwa projekty, którymi Rebellion rozpocznie nowy rozdział działalności. Pierwszym z nich jest serial telewizyjny w klimatach science fiction, o którym wiemy już od roku - "Judge Dredd: Mega City One". Zaplanowane na przyszły rok show przeniesie nas do Los Angeles XXII wieku i dotyczyć ma problemu nadmiernego wzrostu liczby mieszkańców metropolii. Nie wiadomo jeszcze jednak, jak będzie wyglądała sprawa z dostępnością w Polsce.
Drugą ma być natomiast ekranizacja "Rogue Troopera". Jeżeli nie pamiętacie, podpowiem - nie warto pamiętać. Swego czasu był to całkiem przyjemny trzecioosobowy shooter o żołnierzu przyszłości, bioczipach i innych tego typu rzeczach. Powinien jednak pozostać sobie w epoce PS2, bo odświeżone wersje na współczesne konsole pokazały, że czasy jego świetności minęły.
Poza tym jednak samo studio stworzone zostało z dość sporym rozmachem. Budżet na poziomie 100 milionów dolarów, perspektywa stworzenia 500 nowych miejsc pracy czy siedziba otwarta w dawnej drukarni Daily Mail. Oby tylko twórcy mieli o czym opowiadać, bo ani Karl Fairburne nie był nigdy przesadnie ciekawym bohaterem, ani Strange Brigade zwrotami akcji nie grzeszyło. Choć to drugie, w formie lekkiego żartu z filmowych "Mumii" chętnie bym obejrzał.
Krzysztof Kempski