Reaper of Souls: rozbudowany dodatek i duże zmiany w Diablo 3. Blizzard posłuchał skarżących się graczy
Zorganizowana w sali im. Konrada Adenauera gamescomowa konferencja Blizzarda rozpoczęła się od "Stay awhile and listen", które rozległo się na sali. Na ekranie pojawiło się logo Diablo 3...
21.08.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:04
(uwaga na spojlery dotyczące Diablo III!)
Wszystkie plotki się potwierdziły - zapowiedziano dodatek do tej gry o podtytule Reaper of Souls. Pan Ciemności nie żyje, ale jego dusza, esencja i moc tkwią w Kamieniu Dusz. Tyrael nie może go zniszczyć, więc ukrywa go w bezpiecznym miejscu. Które, ma się rozumieć, bezpieczne wcale nie jest. Do gry włącza się kolejna siła - upadły Malthael, kiedyś Anioł Wiedzy, a teraz przywódca Aniołów Śmierci znanych jako Żniwiarze. W świecie Sanktuarium to nie kto inny, jak sam Śmierć.
Malthael teoretycznie chce dobrze - jego motywacją jest zniszczenie wszystkich demonów w świecie Sanktuarium. Problemem jest jednak fakt, że za nie uważa także ludzkość. Przejmuje potęgę pokonanego Diablo i zaczyna siać zniszczenie...
Nowy akt w grze dziać będzie się w Westmarch. To inspirowane gotykiem i wschodnią Europą miasto. Zaprezentowane demo prezentowało się, faktycznie tak, jak mówili twórcy, zdecydowanie mroczniej niż dosyć kolorowe Diablo 3. Czyżby Blizzard chciał wrócić do korzeni? Szata graficzna dodatku z pewnością może budzić skojarzenia z pierwszymi czterema poziomami lochów pod Tristram w pierwszej części serii.
Zgodnie z oczekiwaniami, w grze pojawi się nowa klasa - The Crusader, czyli Krzyżowiec. Tego spodziewali się fani. W podstawowym Diablo 3 zabrakło kogoś w stylu Paladyna z drugiej części i to właśnie nowa postać będzie spełniać taką rolę. Zresztą, zgodnie z historią świata Krzyżowcy byli specjalnym oddziałem Paladynów. A jeśli chodzi o rozgrywkę, mają to być opancerzone czołgi, które do walki wykorzystywać będą także swoje tarcze. Nie tylko będą walczyć wręcz, do ich dyspozycji oddano także sporo czarów średniego zasięgu, a także zaklęcia leczące.
Na tym nowości i zmian nie koniec. W dodatku Blizzard zamierza odświeżyć system zdobywania przedmiotów. "Chcemy, by granie w grę było najlepszym i najbardziej opłacalnym sposobem na zbieranie łupów", powiedział w trakcie konferencji Josh Mosquiera, Game Director z Blizzarda. Twórcy Diablo 3 już jakiś czas temu przyznali się, że stworzenie domu akcyjnego było błędem. Jakie zmiany się szykują? Gracze znajdą zdecydowanie mniej białych i niebieskich przedmiotów - które przy okazji wreszcie staną się przydatne z powodu nowych możliwości craftingu. Żółtych przedmiotów także będzie zdecydowanie mniej, ale pojawi się spora szansa, że ich cechy będą dostosowane specjalnie do klasy postaci danego gracza. A legendarne przedmioty? Te pojawiać się będą - średnio - aż sześć razy częściej.
Jakby tego było mało, w grze pojawi się także Mystic, nowa postać niezależna, która pozwoli na, po pierwsze, dowolne wybieranie wyglądu niektórych przedmiotów, a także na zmienianie niektórych cech rzadkich i legendarnych przedmiotów.
I to jeszcze nie koniec. Blizzard wreszcie postanawia zmienić niesławny "endgame" Diablo 3. Obecnie po zakończeniu gry można tylko przechodzić ją kolejne razy. Zawsze na tych samych, tylko w części losowych poziomach. To ma się zmienić. Pojawią się "loot runy" - totalnie losowe mapy, na które można będzie wskoczyć po przejściu gry.
Dostaniemy także nowe umiejętności i przedmioty dla starych klas. Zmianom ulegnie również system poziomów "paragon", zdobywanych, gdy dana postać dobije już do maksymalnego poziomu zwykłego doświadczenia (ten zwiększy się do 70.). W Reaper of Souls dodatkowe poziomy Paragona będą zwiększać umiejętności i cechy wszystkich postaci na danym koncie gracza. Wreszcie!
Sporo sensownych zmian, mroczniejszy klimat, oczekiwana klasa postaci, nowy pomysł na grę po zakończeniu - takich zmian oczekiwali gracze. Czy wrócą do Diablo 3? Tego przekonamy się dopiero po premierze. Jej data na razie nie jest jeszcze znana, nie wiadomo także nic na temat dostępności rozszerzenia w konsolowych wersjach gry.
Tomasz Kutera