Rare nie porzuca Sea of Thieves
02.07.2018 19:39, aktual.: 03.07.2018 10:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ale czy grę da się jeszcze uratować?
Mike Chapman, dyrektor odpowiedzialny za design Sea of Thieves, udzielił wywiadu serwisowi Gamespot. Zapewnił w nim, że twórcy gry robią wszystko, by była ona coraz lepsza i spełniała oczekiwania graczy.
Przede wszystkim więc Rare nieustannie pracuje nad dodatkową zawartością do Sea of Thieves. Jeden darmowy dodatek już się ukazał w marcu, a jeszcze w roku do graczy trafią dwa kolejne DLC. Będą to Cursed Sails (w tym miesiącu) i Forsaken Shores (we wrześniu).
Rare stara się we wprowadzanych dodatkach i usprawnieniach jednocześnie wprowadzać to, czego oczekują gracze, ale jednocześnie dbać o to, by gra wciąż miała swój rozpoznawalny charakter, pewne rzeczy robiąc inaczej od pozostałych.
Stwierdził Chapman. I tak na przykład jego studio zmieniło zdanie w temacie statków sterowanych przez sztuczną inteligencję. Początkowo Rare było przeciwne umieszczaniu ich w grze, chcąc, by wszystkie walki w Sea of Thieves wynikały z interakcji między graczami. Teraz stwierdza, że mogą one przynieść coś dobrego.
Czekamy więc i kto wie - może nawet już za rok Sea of Thieves będzie grą wartą uwagi!
Dominik Gąska