Rare chciało żebyśmy wychowali lwiątko przy pomocy Kinecta - zaglądamy za kulisy zasłużonego studia

Zanim Rare stało się etatowym zespołem od popierdółek na Kinecta pracowało nad kilkoma ciekawymi grami.

Obrazek
marcindmjqtx

Pierwszy projekt to Savannah. Wyobraźcie sobie połączenie Project Milo z programem przyrodniczym. Rare chciało stworzyć grę, w której przy pomocy Kinecta mieliśmy za zadanie wychować lwa. Akcja toczyłaby się na realistycznie odwzorowanej sawannie, gdzie pod naszą opiekę trafiłoby wspomniane małe lwiątko. Cel? Zrobić z niego prawdziwego, lachetnego lwa. I koniecznie dać mu na imię Simba.

Pracę nad Savannah ruszyły jeszcze zanim pojawiły się protoypy Kinecta. Ekipa wiedziała, że taki kontroler powstaje, ale nie miała pojęcia, jakie ma możliwości. Chcieli wycisnąć jak najwięcej również z samego Xboksa 360. Stworzyli autorską technologię, dzięki której futra zwierzaków wyglądały wyjątkowo puszyście.

Niestety, Microsoft mial inne pomysły na wykorzystanie Kinecta, a Savannah nigdy nie wyszła poza fazę prototypu.

Rare pracowało też nad Kameo 2. Zapomnijcie jednak o wesołej, kolorowej atmosferze z pierwszej części. Planowano dużo bardziej realistyczne i mroczne podejście.

Oczkiem w glowie studia była jednak trzecia część Killer Instinct. Donnchadh Murphy, były pracownik Rare mówi:

Chcieliśmy zrobić Killer Instinct 3, ale Microsoft interesowało bardziej poszerzenie grona odbiorców, niż robienie kolejnej bijatyki. Nigdy więc nie doszła do skutku, wątpie żeby kiedkolwiek doszła. Szkoda. Choć i tak wolałbym nowego Conkera.

A jak Murphy podsumowuje związek Rare i Mirosoftu?

Na początku wyglądało na to, że Microsoft nie będzie się za bardzo wtrącał. Szybko okazalo się jednak, że zależy im na wykorzystaniu Rare, aby trafić do młodszej publiki. To stłamsiło kreatywność. Rare było znane ze swojego zróżnicowanego portfolio, więc odsunięcie od tworzenia dojrzałych gier naprawdę zabolało. Proponowaliśmy wiele projektów, które mogły stać się przebojami. Microsoft odrzucał je jeden po drugim. Ma rację. Nawet nie będąc w centrum wydarzeń dało się zauważyć, że w Rare źle się dzieje, a potencjał studia jest systematycznie rozmieniany na drobne. W 2002, w momencie transferu pod skrzydła Microsoftu Rare było na szczycie. Za sobą kilka genialnych gier, przed sobą świetlana przyszłość. Co było dalej wiemy doskonale. Smutna historia, jakich niestety w tej branży mamy pod dostatkiem. Wczoraj mielismy okazję powspominać Psygnosis, dziś czas na inną legendę - Rare.

Pewnie, studio dalej działa, robi gry, ma tę samą nazwę (z grubsza, zaczynali jako Rareware), ale czy robią gry pokroju Goldeneye, Perfect Dark czy Conkera? Nie. Czy jeszcze będą?

Chciałbym w to wierzyć.

Piotr Bajda

Obrazek
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne