Rare chce odświeżyć stare hity za pomocą Natala
Rare do dzisiaj jest wielką marką, która niewątpliwie budzi respekt, ale raczej dzięki temu, czego dokonali pracując jeszcze dla Nintendo. Teraz nadarza się okazja, by przypomnieć światu o dawnej, dziś nieco przykurzonej świetności za sprawą Project Natal. George Andreas, design director z Rare twierdzi, że Natal to dobra okazja by firma przyjrzała się swoim starszym grom i zrobiła ich odświeżone wersje pod nową technologię Microsoftu. Na razie jest to projekt na przyszłość, ale brytyjski deweloper poważnie o tym myśli. Trochę się jednak obawiam, czy granie np. w Killer Instinct lub Goldeneye za pomocą ruchów ciała będzie równie zabawne jak pomocą tradycyjnego pada. Trzeba też pamiętać, że do niektórych starszych gier Rare prawa pewnie cały czas ma Nintendo. No chyba, że firma myśli o swoich grach z pierwszego Xboxa, ale wtedy ta wiadomość jest znacznie mniej ekscytująca.
17.08.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:39
[via Destructoid]