Pisaliśmy niedawno o otwartej becie Rainbow Six Siege, która miała rozpocząć się niecały tydzień przed premierą gry zaplanowaną na 1 grudnia. Wyglądało to na oznakę pewności siebie ze strony twórców. Skoro chcą udostępnić wszystkim grę, to chyba muszą nie wątpić w jej jakość, prawda? Teraz jednak okazuje się, że scenariusz nie jest aż tak różowy, jak wszyscy by chcieli.
Wspomniane testy miały wystartować wczoraj. Niestety, nie udało się, ponieważ pojawiły się problemy z matchmakingiem i rozłączaniem z siecią. W związku z tym otwarta beta zostaje przesunięta "na później", a póki co zachowuje status zamkniętej. Studio przeprasza za poślizg i zapewnia, że robi wszystko, co może, żeby wyeliminować usterki. Poprawki są już ponoć wprowadzone, a deweloperzy sprawdzają aktualnie ich skuteczność.
No cóż, lepiej teraz niż 1 grudnia, prawda? W końcu po to są beta testy. Oby do premiery wszystko działało tak jak powinno.
[źródło: forum Ubisoftu]
Patryk Fijałkowski
