WAŻNE
TERAZ

Świątek ze zwycięstwem w Montrealu. Drugi set to był pogrom

Rage: godzina grania i jestem pewien, że będzie hit

Ale co stało się z grafiką? Sniper 2 wyglądał lepiej, poważnie.

marcindmjqtx

Ach, targi. Na zamkniętych prezentacjach zwykle nie można pograć, pozostaje patrzenie, jak robią to inni. Jakież było moje zaskoczenie (pozytywne), gdy okazało się, że w przypadku Rage mogę spędzić sam na sam z tą produkcją aż godzinę. I to bardzo miłą godzinę, dodajmy.

„Na jakiej platformie chciałbyś zagrać?” - zapytał mnie producent dbający o to, żeby prezentacja szła sprawnie. Bez większego namysłu wybrałem PS3 (niby 360 ma lepszego pada, ale siła przyzwyczajenia...). Usiadłem, nacisnąłem start i już, zaczęła się gra. Już prawie skończona, bo przecież premiera za pasem. Gdybym się uparł, pewnie mógłbym ją przejść. Niestety: miałem tylko godzinę.

Jeśli widzieliście materiały promocyjne dotyczące Rage, to intro gry... Zupełnie do nich nie pasuje. Jest spokojne i nastrojowe, katastrofa dopiero się wydarzy, więc o postapokaliptycznym klimacie jeszcze nie ma mowy. Bohater zostaje zahibernowany, potem meteoryt uderza w ziemię, przenosimy się trochę lat do przodu i dosłownie po dwóch minutach lądujemy sami w zniszczonym świecie.

No, nie do końca sami, bo główny bohater zostaje na samym początku uratowany przez niejakiego Dana Hagara. Ten przygarnia go pod swoje skrzydła, daje pierwszą broń, pierwszy pojazd i pierwszą misję: idź do obozu bandytów i zabij wszystkich. Co też radośnie zrobiłem, najpierw wsiadając na zaparkowanego w garażu quada.

System jazdy jest maksymalnie zręcznościowy, gdybym miał go do czegoś porównać, to najbardziej kojarzy mi się z wydanym rok temu nail'd Techlandu (choć może to autosugestia spowodowana pojazdem, który prowadziłem). Jest po prostu zręcznościowo, czuje się prędkość. Tak czy inaczej to tylko dodatek, przejście między „wioską” a „misją”. Ciekaw jestem, jak ten aspekt zostanie rozwinięty w dalszej części gry, podczas pierwszej godziny otwarty świat sprowadzał się do prostych przejazdów między miejscówkami.

Wspominałem o tym już we wrażeniach z targów E3, ale powtórzę: strzela się świetnie. Nie wiem, na czym to polega, to pewnie miks odrzutu, czasów przeładowania, wydawanego dźwięku i tego typu pierdół, które osobno mało znaczą, ale razem dają dużo. Niemniej: samo wrażenie jest perfekcyjne. Miód! A widziałem tylko podstawowy pistolet i strzelbę.

Parę rzeczy jednak mnie boli. Przede wszystkim: dlaczego strzał w głowę od razu nie zabija? Rozumiem, że mam pistolet, ale headshot centralnie między oczy to headshot centralnie między oczy i już. Twórcy chcieli w ten sposób prawdopodobnie odróżnić mocniejsze bronie, które zdobędzie się później od słabszych, ale nie o to jednak chodzi w strzelankach, mam wrażenie.

Trafiłem też na jedną absolutną głupotę: nagrodą za wykonanie jednej z pierwszych misji jest strzelba. W porządku. Problem w tym, że po przyjechaniu na miejsce wyskoczyło na mnie czterech mutantów z karabinami. Pomyślałem: „o, będę miał strzelbę i karabin”. Nie. Nie można zbierać broni, którą gubią przeciwnicy. Tylko amunicję. Tak więc zabiłem jakichś dziesięciu gości z wielkimi karabinami, żeby zdobyć shotguna. Co za bzdura.

Zawodem było dla mnie także to, jak Rage wygląda. Nie wiem do końca czemu. Grałem w tę produkcję na E3 na PS3 i grafika była niesamowita. Teraz? Tekstury rozmazane, brak antyaliasingu kłuje w oczy. Nie wiem, może to kwestia wersji, która została przygotowana na Gamescom, gra w końcu nie jest jeszcze skończona, ale specjalnie świetnie to się nie prezentowało. Sniper 2 wyglądał lepiej, poważnie.

Pomijając jednak wszelkie niedociągnięcia, wierzę w Rage. Przede wszystkim zapowiada się na niezwykle satysfakcjonującego FPS-a. A to przecież najważniejsze. Wszystkie dodatki, gadżety, łupy, które można zbierać, misje poboczne, otwarty świat, pojazdy: dla mnie to tylko i wyłącznie dodatki do serca i jądra rozgrywki: strzelania. Godzina gry utwierdziła mnie w przekonaniu, że to będzie hit. Warto czekać.

Tomasz Kutera

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne