Raft: praktyczne porady. Jak przetrwać na pełnym morzu?

Moda na wieloosobowe gry survivalowe pojawiła się kilka lat temu, a tytuły takie jak Don’t Starve Together, The Forest, Rust czy Raft szybko stały się międzynarodowymi hitami. Szczególnie ta ostatnia gra cieszy się sporym zainteresowaniem polskich graczy. Jak przetrwać w Raft?

Oto garść porad, dzięki którym przeżyjesz w Raft
Oto garść porad, dzięki którym przeżyjesz w Raft
Źródło zdjęć: © Redbeet Interactive

Ahoj, rozbitku! Obudziłeś się na kawałku drewna dryfującym po bezlitosnym oceanie? Wokół ciebie pływa wygłodniały rekin, a w ręce masz tylko plastikowy hak do wyławiania śmieci i beczek? Nie przejmuj się – nie jesteś jedyny. Ja już przetrwałem najgorsze, a teraz wraz ze znajomymi zwiedzamy kolejne wyspy wielkim, czarnym statkiem. Oto garść sprawdzonych porad do Rafta, które pomogą ci przetrwać na pełnym morzu.

Drewno to najcenniejszy surowiec

W Rafcie znajdziesz lub zrobisz wiele rzadkich surowców takich jak metal, tytan, biopaliwo czy kostki śmieci. Są one rzecz jasna wiele warte, ale tak naprawdę najcenniejszym surowcem jest drewno.

Wykorzystujesz je wszędzie – do rozbudowy statku, tworzenia nowych przedmiotów, gotowania i smażenia, przetapiania surowców, a także do napędzania silników. W późniejszej fazie gry da się ograniczyć zużycie drewna przez zainstalowanie elektryczności z odnawialnych baterii oraz rafinację biopaliwa do silników, ale nawet wtedy możesz mieć kłopot z dostępnością surowca. Jak zdobyć więcej drewna w Raft?

Po pierwsze, zbuduj siatki, które automatycznie łowią przedmioty. To najprostszy sposób na zdobycie surowców, w tym drewna. Tylko koniecznie zabezpiecz je przed rekinem, bo inaczej może cię czekać niemiła niespodzianka.

Automatycznie siatki w Raft to świetny sposób na zdobycie zasobów
Automatycznie siatki w Raft to świetny sposób na zdobycie zasobów© Raft | Tomasz Bobusia

Po drugie, zrób na statku miejsce na hodowlę drzew – najlepiej od razu kilku na raz. Regularnie ścinaj też wszystkie drzewa z odwiedzanych wysp. Nie dają one zbyt wiele drewna, ale wciąż stanowią jego wartościowe źródło.

Po trzecie, gdy będzie to możliwe, zbuduj grilla i piece elektryczne. Baterie łatwo zbudować i zastąpić, zresztą możesz je ładować bez dodatkowych kosztów dzięki turbinie wiatrowej. Wykorzystaj to i przerzuć się na prąd. Używaj też biopaliwa do napędzania silników. Pamiętaj jednak, że musisz mieć miód, by je wyprodukować. Gdy tylko napotkasz pszczoły, złap je do siatki i zbuduj własny ul.

Baterie w Raft możesz ładować dzięki turbinie wiatrowej.
Baterie w Raft możesz ładować dzięki turbinie wiatrowej.© Raft | Tomasz Bobusia

Gotowanie jedzenia się opłaca

Jeśli masz już garnek, zrezygnuj ze smażenia jedzenia i postaraj się je gotować. Wymaga to czasu i zasobów (pojedyncze danie zużywa od jednej do kilku desek oraz miskę zrobioną z gliny), ale efektywność gotowanych potraw jest dużo większa, niż smażonych. Szczególnie, że zwiększają one nasycenie ponad maksymalny limit, dzięki czemu przydają się w trakcie dalekich wypraw i zwiedzania wysp fabularnych.

Raft: w kuchni warto trzymać porządek.
Raft: w kuchni warto trzymać porządek.© Raft | Tomasz Bobusia

Sokowirówka nie jest aż tak istotne, choć też warto ją mieć. Po zrobieniu plastikowej butelki, a potem skórzanej manierki problemy z wodą występują raczej rzadko. Smoothie zabieraj na dalekie wyprawy, bo na statku zawsze powinieneś mieć dostęp do filtrowanej wody.

U handlarza za monety i kostki śmieci możesz kupić rzadkie przyprawy: chili i cynamon. Ten drugi jest znacznie cenniejszy – ugotujesz z niego potrawy, które podniosą limit punktów zdrowia i przyśpieszą jego regenerację, a także zwiększą wydajność płuc. Pamiętaj, że nie ugotujesz dania, jeśli nie zdobędziesz jego przepisu w grze. Sprawdzenie składników w internecie nie wystarczy, bo w garnku i tak powstaną bezużyteczne resztki. Przepisy znajdziesz w skrzynkach wyłowionych z wody lub znalezionych na lądzie. Możesz je też kupić u handlarza.

Do gotowania przydadzą ci się srebrne algi oraz grzyby jaskiniowe. Są one bardzo rzadkie, dlatego nawet jeśli nie masz jeszcze garnka, zachowaj je na przyszłość. Srebrne algi znajdziesz pod wodą – zniszczysz je za pomocą haku. Natomiast grzyby jaskiniowe, jak sama nazwa wskazuje, rosną w jaskiniach. W tych ostatnich niemal zawsze jest jakiś skarb. Przed opuszczeniem wyspy upewnij się, że go znalazłeś.

Zaplanuj budowę statku

Statek powinien być dobrze rozplanowany. Dotyczy to szczególnie przestrzeni użytkowych ze skrzynkami, szafami, piecami, garnkami itd. Zaplanuj dużo przejść i nie zapomnij o zostawieniu kilku luk w poszyciu, które umożliwią łatwe wdrapanie się na statek po wypadnięciu do wody. Zostaw też miejsce na przyszłą rozbudowę – prędzej czy później na pewno przydadzą ci się dodatkowe skrzynki czy piece hutnicze.

Przyrządy nawigacyjne w Raft powinny być obok siebie.
Przyrządy nawigacyjne w Raft powinny być obok siebie.© Raft | Tomasz Bobusia

Korzystaj z wabika na rekiny

Wszyscy gracze Rafta kochają rekina krążącego wokół statku. Miłość ta jest trudna i często zahacza o nienawiść, ale co zrobić, skoro po zabiciu rekina zawsze pojawia się kolejny. Dlatego zadbaj o komfort eksplorowania raf wokół wysp i używaj przynęty na rekiny. Jest bardzo tania – wystarczą dwie liny oraz dwa śledzie lub okonie, a ty będziesz mógł spokojnie wydobywać cenne rudy i wodorosty, bez martwienia się o niebezpieczeństwo śmierci w szczękach rekina.

Rekin w Rafcie potrafi uprzykrzyć życie.
Rekin w Rafcie potrafi uprzykrzyć życie.© Redbeet Interactive

W Rafta najlepiej grać z przyjaciółmi

To oczywiście tylko kilka praktycznych wskazówek, które pomogą ci przetrwać na otwartym morzu. Na sam koniec mam najważniejszą radę – Raft to gra stworzona do rozgrywki z przyjaciółmi. Oczywiście można też grać samemu, ale na dłuższą metę jest to męczące. Natomiast rozgrywka ze znajomymi jest bardzo przyjemna, szczególnie że w porównaniu do innych gier survivalowych Raft nie wymaga zbyt dużo skupienia. Zasadniczo jest to dość prosta produkcja, a w trakcie rozgrywki spokojnie możesz porozmawiać ze znajomymi o czymkolwiek.

Rozbitku! Powodzenia, w rozbudowie tratwy i zwiedzaniu napotykanych wysp. Kto wie? Może kiedyś spotkamy się na tej samej tratwie.

Tomasz Bobusia, dziennikarz Polygamii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.