Rabin poleca Call of Duty jako lekarstwo na koszmary
Jeśli, tak jak rabin Micah Kelber macie jakieś lęki, które przybierają formę nocnych koszmarów, to możliwe, że rozwiązanie Waszego problemu leży na półce sklepowej w dziale gry. W przypadku wspomnianego duchownego, chodziło o strach przed nazistami. Rabin poradził sobie ze nim... grając w Call of Duty: World at War! I do tego podzielił się swoimi wrażeniami z gry z dziennikiem Forward:
09.03.2009 | aktual.: 08.01.2016 13:46
Pewnego poranka obudziłem się całkowicie świadomy, że dopiero co miałem sen o nazistach. W sumie to nie była żadna niespodzianka, biorąc pod uwagę że dzień wcześniej grałem do późna w tę grę i napisałem swoją recenzję. To co mnie jednak uderzyło, to fakt, że nie byłem tak przerażony jak niegdyś. Kark miałem suchy. Gra podświadomie przełączyła mi coś w głowie. Co prawda dalej Żydom grozi prawdziwe niebezpieczeństwo, to jednak moje poczucie zagrożenia ze strony nazistów było wykreowane przez rabinów i nauczycieli, uczących mnie mojej historii. Tak naprawdę, ten szczególny strach nie był prawdziwy tylko wirtualny. I udało mi się go w rzeczywistości przezwyciężyć.No i nie powiecie, że takich wrażeń z gry spodziewaliście się kiedykolwiek?
[via Forward]