R.I.P., Jill

R.I.P., Jill

R.I.P., Jill
marcindmjqtx
12.12.2008 18:00, aktualizacja: 14.01.2016 16:03

Capcom przegina. Można z wielu rzeczy robić show, ale do reklamy używać czyjejś śmierci? To już przesada. A spójrzmy na powyższy zdjęcie z ostatniego Famitsu - pamiętna protagonistka pierwszej i trzeciej części Resident Evil niestety już nie żyje i Japończycy chcą jeszcze na tym zbić kasę. Co to oznacza dla graczy? Najzupełniej nic. Może to symboliczne rozpoczęcie żegnania się ze starym sterowaniem i teraz np. co część jeden z bohaterów będzie ginąć, co wraz z ostatnią śmiercią wprowadzi możliwość strzelania i chodzenia na raz? To by była heca.

Jakub Tepper

[via Kotaku]

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)