"Ale" numer jeden - oczywiście nie chodzi o całe Back to the Future: The Game, ale jedynie o pierwszy epizod tej gry. Tak czy inaczej, jeśli zastanawialiście się nad zakupem, możecie potraktować ten prezent jako rozbudowane demo. Poza tym to także sporo dobrej zabawy.
"Ale" numer dwa - darmowy epizod dostępny jest tylko na komputerach osobistych bądź Makach.
Tak czy inaczej - ja polecam, warto spróbować (nasza recenzja tutaj). W celu dostania darmowego epizodu należy po prostu udać się na tę stronę i zarejestrować się na niej (albo zalogować, jeśli macie już konto). I już.
Miłego grania.
[za informacją prasową]
Tomasz Kutera
Źródło artykułu: 
