"Obietnica równego traktowania graczy dotyczyła braku DLC na wyłączność". CD Projekt RED o edycji kolekcjonerskiej Wiedźmina 3 na Xboksa One

"Obietnica równego traktowania graczy dotyczyła braku DLC na wyłączność". CD Projekt RED o edycji kolekcjonerskiej Wiedźmina 3 na Xboksa One

"Obietnica równego traktowania graczy dotyczyła braku DLC na wyłączność". CD Projekt RED o edycji kolekcjonerskiej Wiedźmina 3 na Xboksa One
marcindmjqtx
18.08.2014 13:05, aktualizacja: 05.01.2016 15:31

Jak firma tłumaczy się z "afery" spędzającej graczom sen z powiek?

Informacja o tym, że edycja kolekcjonerska Wiedźmina 3 będzie na Xboksie One bogatsza od innych wersji, wywołała wśród graczy spore poruszenie. Wskazywano, że jeszcze 3 miesiące w rozmowie z Eurogamerem współzałożyciel CDP RED Marcin Iwiński mówił:

Traktujemy wszystkich graczy równo. Nie wydamy zawartości na wyłączność dla żadnej z platform ani nie opóźnimy sztucznie wydania gry na którąś z platform dlatego, że ktoś nam za to zapłaci. To przeciwko naszym zasadom. Nie robimy tego. Tymczasem w piątek okazało się, że kolekcjonerka Wiedźmina 3 dla Xboksa One otrzymała karty do gry w gwinta oraz mapę gry wykonaną z materiału. Nie będzie ich w wersjach kolekcjonerskich dla pozostałych platform.

Gracze mocno się zdenerwowali, dając temu wyraz na fanpage'u gry, forum internetowym i komentarzach w serwisach o grach. Dla CD Projekt RED, które do tej pory m.in. ze względu na swoją politykę dotyczącą darmowych DLC było pieszczochem społeczności, musiała być to zupełnie nowa sytuacja. Ostatecznie na temat całego zamieszania wypowiedział się Marcin Iwiński:

Dla CD Projekt RED gracze są najważniejsi. (...) Co więcej, obiecaliśmy, że nie będziemy mieli żadnych DLC na wyłączność, ani dla konkretnej platformy, ani dla konkretnego sklepu, i zamierzamy dotrzymać tej obietnicy - nic się tu nie zmieniło i nie zmieni. (...) Nie zrozumcie mnie źle. Rozumiem, że dodatkowe przedmioty mogą być pożądane przez fanów Wiedźmina, którzy mają inne platformy. Ale skoro nie oferujemy ekskluzywnych DLC, musimy szukać innych dróg, by wspierać naszych partnerów. Konkretne punkty sprzedaży otrzymują specjalne przedmioty dla zamówień przedpremierowych, takie jak komiksy, plakaty, steelbooki czy medialny. Zabawne, że nie zauważyliśmy w związku z nimi żadnych komentarzy. Dlaczego to robimy? Potrzebujemy wsparcia partnerów, by nasza gra była rozpoznawalna na świecie. To powinno przełożyć się na lepszą sprzedaż, co pozwoli nam robić to, co robimy od 10 lat, czyli inwestować zarobione pieniądze, by robić jeszcze lepsze RPG-i, pozostając wiernymi zasadom. Jeśli wciąż sądzicie, że dodanie dwóch talii kart i mapy do edycji kolekcjonerskiej na Xboksa One oznacza zdradzenie naszych wartości i niewypełnianie obietnic, cóż, jest nam przykro, ale to do Was należy ostateczna decyzja. Mimo wszystko mam nadzieję, że to, co oferujemy jest unikalne i możemy Was poprosić, byście uwierzyli nam na słowo. Mamy jeszcze wiele świetnych rzeczy do ogłoszenia w związku z Wiedźminem w następnych miesiącach i obiecuję, że nie będziecie zawiedzeni (tak, nie będzie już więcej "exclusive'ów"). CDP RED jest w trudnej sytuacji, bo łagodząc wściekłość posiadaczy PS4 i PC, jednocześnie bagatelizuje wartość kart i mapy dorzucanych do wersji na Xboksa One. Co na to Microsoft?

Wydaje się, że sprawę źle rozegrano. Pełna zawartość edycji kolekcjonerskich powinna zostać podana w momencie, gdy je ogłaszano, a nie teraz, gdy już dawno nie można ich zamówić. Pewnie niejeden pluje sobie w brodę, że np. mając zestaw PC + Xbox One, decydował się na zakup wersji na tę pierwszą platformę.

Przekonani wyjaśnieniami?

[Źródło: CDP RED]

Marcin Kosman

*Agora, właściciel serwisu Polygamia.pl, jest współwydawcą Wiedźmina 3

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)