"Grać znaczy grać" pierwszy zwiastun Rocksmith
Ciekawie zrealizowany filmik jednak nijak nie przekonuje mnie do produkcji Ubisoftu.
O założeniach Rocksmith pisałem kilka godzin temu i po obejrzeniu zwiastuna nie mam się z czego wycofywać. Tak, gdybym miał gitarę i znudziłoby mi się odgrywanie "Autobiografii" Perfectu na jednej stronie, to pewnie skusiłbym się na kupno. Problem w tym, że gitary nie mam, dla Rocksmith jej nie kupię, a w naukę gry od postaw dzięki grze nie wierzę.
Mamy jednak w redakcji prawdziwego muzyka - Tomka Kuterę, którego zapytałem, co sądzi o tym pomyśle.
Nie widzę tego jako grę, która się świetnie sprzeda, ale jeśli będzie dobrze działać, to będzie to znakomity pomysł na trening i naukę gry. Choć z tego zwiastuna akurat nic nie wynika. Ha, ciekawe, co będzie mówił, gdy okaże się, że z gitarą basową gra nie zadziała...
Zwiastun informuje nas, że premiera odbędzie się niedługo, czyli pewnie w tym roku. Konkurencji żadnej mieć nie będzie, więc może nie jest to wcale taki ryzykowny ruch (jeśli projekt od dawna czekał gdzieś w piwnicy na podobną okazję). Złożycie zamówienie przed premierą?
Maciej Kowalik