"Głupi, głupi xBox!!" - twórca konsoli Microsoftu nie szczędzi jej gorzkich słów

Nat Brown był założycielem projektu stworzenia pierwszego Xboksa. To on wymyślił nazwę tej konsoli. 14 lat później nie pracuje już w Microsofcie, a na swoim blogu krytykuje to, czym stało się jego dziecko...

I to krytykuje w mocnych słowach, tytułując wpis "Głupi, głupi xBox!!". Jego zdaniem ostatnie pięć lat w wykonaniu tej konsoli było "bolesne do obserwowania". Nie szczędzi ostrych słów Sony i Nintendo, nazywając konsole tych firm "porażkami", ale uważa też, że Microsoft nie ma żadnej strategii dotyczącej rozwoju swojego sprzętu.

Zdaniem Browna w tym momencie Xbox ma dwa "krytyczne problemy". Jednym z nich jest brak "działającego i rosnącego" ekosystemu dla małych deweloperów, którzy mogliby łatwo publikować tam i sprzedawać swoje produkcje. Owszem, jest program dla zarejestrowanych twórców, ale zdaniem Browna jest on za drogi i zbyt zawalony papierkową robotą. Twórca Xboksa sugeruje, że powinno to wyglądać tak jak na Androidzie czy iOS - i stwierdza, że to tam uciekają młodzi twórcy, który mogliby zarabiać dzięki konsoli Microsoftu i przy okazji pomagać jej w rozwoju.

Drugi problem to system operacyjny obecnego Xboksa - zdaniem Browna poza poziomem głównego menu jest "wolny" i - w dosłownym tłumaczeniu - "pełen gówna" (ang. "full-of-shit"). Generalnie: beznadziejny. Wymienia kilka jego problemów, które doprowadzają go do pasji, choćby konieczność wyboru miejsca, gdzie chce się zapisywać dane, problemy z aktualizacjami czy znaczniki pokazujące w czasie gry, że aktualnie zapisywany jest jej stan (jego zdaniem powinno się to dziać automatycznie i zawsze bezpiecznie). Poza tym Brown uważa także, że czas od włączenia konsoli do właściwego grania jest zbyt długi.

Dostało się nie tylko konsoli, ale także Microsoftowi:

Microsoft to naiwniak żyjący w świecie marzeń. Słyszałem, że ludzie ciągle twierdzą, że przejście całej marki od gracza hardkorowego do bardziej okazjonalnych użytkowników i użytkowników telewizorów było zamierzone. Nie było. Mówiąc już nie tylko o Xboksie, ale o całym rynku, Brown sugeruje, że konsole rozwijają się w złym kierunku, a wszystkie je w dowolnym momencie może "zabić" Apple. Wystarczy, że doda platformę do gier do swojego Apple TV.

Ostre słowa, zwłaszcza w przededniu nowej generacji... I to od kogoś, komu z pewnością nie można odmówić branżowego doświadczenia. Czy prognozy Browna się spełnią - przekonamy się prawdopodobnie w ciągu najbliższych lat.

Pełny wpis Nata Browna znajdziecie tutaj.

Tomasz Kutera