"FIFA to ping-pong" - powiedział człowiek od PES‑a. Rozgrzewka przed konfrontacją dwóch wirtualnych piłek?

Być może ciekawsza od samej konfrontacji.

"FIFA to ping-pong" - powiedział człowiek od PES-a. Rozgrzewka przed konfrontacją dwóch wirtualnych piłek?
marcindmjqtx

29.08.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:30

- Mamy grę, która pozwala grać w prawdziwą piłkę - można kontratakować, utrzymywać się przy piłce, grać długą piłką. Nie możesz tego robić w tej drugiej grze, gdzie wygląda to bardziej jak ping-bong - wypalił Adam Bhatti, europejski brand manager Pro Evolution Soccer 2015.

Ta "druga piłka" to rzecz jasna FIFA 15. Zakładając, że Bhatti ma rację, można by oczekiwać, że jego produkcja pobije Fifę na głowę. Od kilku lat ma z tym problemy, a czasy, kiedy dominowała niepodważalnie, dawno minęły. Czuć tu raczej desperacką próbę zwrócenia uwagi, że istnieje jeszcze inna gra piłkarska. Bo co by nie mówić o Fifie, nie przypominam sobie problemów z przerzuceniem futbolówki na drugą stronę boiska albo atakiem pozycyjnym.

Jednocześnie Bhatti przyznaje, że błędem było pozycjonowanie PES-a w przeszłości jako gry dla koneserów piłki. I choć seria wciąż jest dla nich przeznaczona, Konami nie chce wykluczać graczy z innym podejściem.

Zamiast picia piany wolałbym, żeby PES pokazał na "boisku", że jest od konkurenta lepszy. Będzie miał ku temu okazję w listopadzie. FIFA 15 ukaże się pod koniec września.

[Źródło: NowGamer]

Marcin Kosman

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.