Psychonauts 2 jako część planu na podbicie świata przez pierwszego Xboksa
Czy graliście kiedyś w Tork: Prehistoric Punk? Ja nie i jak podejrzewam, większość z Was również - to wydana w 2005 roku na pierwszego Xboksa platformówka , która nigdy nie została wypuszczana poza amerykański rynek. W odmętach internetu znajduje się opowieść jednego z jej twórców, który przedstawia ją jako element planu Microsoftu na podbicie świata pierwszym Xboksem. Planu, którego elementem miało być także Psychonauts 2.
10.08.2010 | aktual.: 06.01.2016 16:32
Nicolas Riviere, jeden z animatorów pracujących przy Torku wspomina, że gra powstawała w wielkim sekrecie na niewypuszczoną jeszcze wtedy na rynek konsole Microsoftu. Jej tytułowy bohater znajdował się nawet na liście kandydatów do zostania maskotką Xboksa. Jak pisze: Wówczas planem było wypuszczenie kilku dużych gier platformowych aby pobić Sony i Nintendo w tym jednym typie gier. Wszystko było zaplanowane, a głównym pomysłem było wypuszczanie dużego tytułu co trzy-sześć miesięcy. Grami mającymi pobić Sony i Nintendo były więc: Blinx, Tork, Psychonauts, Voodoo Vince i jeden japoński tytuł, którego Riviere nie jest w stanie sobie przypomnieć. Po wydaniu ostatniej z nich, miał przyjść czas na... sequele każdej z nich. Studia miały mieć półtora roku na przygotowywanie kolejnych części.
Tak, to jest ten moment, w którym z niedowierzaniem łapiecie się za głowę i krzyczycie: "Jak to, to miała być druga część Psychonauts?"
Dziękuje
Plan, jak wiemy nie do końca wypalił: Tork zaliczył megaobsuwę i zamiast ukazać się listopadzie 2002 roku, koniec końców trafił do rąk graczy w 2005 roku i jak łatwo się domyśleć, nie wzbudził większego entuzjazmu. Równie duże opóźnienie przytrafiło się Psychonauts, ale gra Double Fine przynajmniej przeszła do historii.
Xbox nie zawojował rynku kolorowymi platformówkami, jak wspomina Riviere: To był początek nowej ery dla gier wideo: publiczność się zmieniała i stawała starsza, a duzi wydawcy koncentrowali się na bardziej "dojrzałych" odbiorcach i tematach. Maskotką platformy został więc Master Chief.
[via superannuation, nicoarticles]
Konrad Hildebrand