Po pierwszym włączeniu najlepiej od razu wypełnić krótki kwestionariusz, który sprawdzi, jak sami siebie postrzegacie. Następnie można przejść do wypełniania kolejnych testów i dowiedzieć się, jak jest naprawdę. Do sprawdzenia są takie rzeczy, jak system nerwowy (czyli, między innymi, szybkość reakcji), inteligencja, inteligencja emocjonalna, kreatywność i parę innych. Na razie dostępne są tylko dwie pierwsze, pozostałe pojawią się z czasem - mam nadzieję, że nie będzie trzeba za nie dodatkowo płacić.
Czy to jest zabawne? Tak, jeśli tylko bawi Was dowiedzenie się, że "twoja szybkość reakcji jest odrobinę mniejsza, niż u przeciętnego człowieka", czego na przykład dowiedziałem się ja (teraz już wiem, czemu jestem taki słaby w FPS-ach. Ale za to zawsze podejmuje roztropne decyzje!).
Test Yourself jest w pełni usieciowione, więc jeśli macie ochotę, możecie odpowiedzieć na parę pytań dotyczących swoich znajomych, by dowiedzieli się, jak ich postrzegacie (i prawdopodobnie przestali Was lubić). Działa to oczywiście także w drugą stronę.
Oprócz tego w grze dostępna jest także opcja treningu, w której każdą cechę można ćwiczyć (będę teraz spędzał godziny nad czasem reakcji) i biblioteka, w której dowiedzieć się można trochę więcej o psychologii. Wszystko kosztuje okrągłe dziesięć złotych.
Czy warto? Ja tam lubię takie popierdółki, ale zdecydujcie sami. Ot, ciekawostka.
Tomasz Kutera
PS Test Yourself dostępne jest tylko w języku angielskim.