Jeżeli w ogóle jest sens mówić o jakichś "wygranych" lub "przegranych" generacji, to Microsoft nie miał w ostatnich latach łatwo. Po wielkim sukcesie Xboksa 360 jego następna konsola - Xbox One - zawiodła zarówno pod względem specyfikacji sprzętowej jak i gier. I chociaż wiele udało się naprawić i - również - zyskać, choćby za pośrednictwem Game Passa, to odium tej "gorszej konsoli" pozostało.
Wielu graczy miało więc nadzieję, że wraz z kolejną generacją Microsoft naprawi błędy, a nowy Xbox stanie jak równy z równym do walki z PS5. Czy tak będzie? Zapewne również dla graczy byłoby to lepsze, ale czy to z powodu dobrego marketingu Sony, czy słabego Microsoftu, perspektywa na razie nie wydaje się zmieniać.
Xbox Series X - World Premiere - 4K Trailer
Wtem! Gabe Newell. Legenda branży, zbawca pececiarzy, Pan Steam. Zapytany w programie The Project o to, którą z nowych konsol wybiera, odpowiedział bez chwili namysłu, że Xbox. Dodał: Czy chodzi o większe podobieństwo konsoli Microsoftu do PC? O zwykłą przekorę? A może, wbrew stwierdzeniu Newella, dowiemy się niedługo o jakimś partnerstwie między Valve i Microsoftem?
Dominik Gąska
