PS3 pomaga kryminalistom komunikować się zza krat?
Serious Organized Crime Agency z Wielkiej Brytanii doszła do wniosku, że przestępcy nie powinni mieć dostępu do konsol za kratami. Ze względu na to, że więzienie ma być karą, do wniosku się przychylam, ale nie w tym tkwi sedno problemu. Bill Hughe, dyrektor generalny agencji, twierdzi, że PLAYSTATION 3 wręcz służy osadzonym w więzieniach do komunikowania się z innymi przestępcami i zarządzania swoimi mafijnymi imperiami. Okazało się jednak, że trafił jak kulą w płot, bo brytyjskie Prison Service dawno już wpadło na to, że granie on-line może służyć do niekontrolowanego komunikowania się ze światem zewnętrznym i najzwyczajniej w świecie konsol obecnej generacji w brytyjskich więzieniach nie ma. Można zatem spokojnie grać i nie bać się, że za wirtualny strzał w głowę ktoś odpłaci nam podobnym w rzeczywistości. Swoją drogą Bill Hughe popełnił gafę na miarę naszych rodzimych polityków, a biedni PR-owcy z brytyjskiego Sony pewnie mają nieprzespaną noc.
15.05.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:46
[via Destructoid]