PS3 ma się znakomicie, PSP powoli umiera
Koniec września dla większości firm oznacza koniec kwartału fiskalnego (zwykle drugiego, ale różnie to bywa). Październik i listopad w takim wypadku przynoszą ze sobą mnóstwo raportów finansowych, wyników sprzedaży i tak dalej, tzw. cyferek. Pisaliśmy już o Nintendo, pisaliśmy o Microsofcie, czas na trzeciego giganta branży - Sony. W skrócie: PS3 super, PSP... źle. Bardzo źle.
W drugim kwartale fiskalnym tego roku Sony dostarczyło do sklepów 3.5 miliona sztuk PS3. To o 9.3% więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Jeszcze lepiej pod względem sprzedaży wypadło oprogramowanie na tę platformę - z 25 milionów w drugim kwartale fiskalnym 2009 roku wzrosła ona aż do 35 milionów w analogicznym okresie tego roku (to o 40% więcej!).
Zupełnie odwrotnie wygląda sytuacja PSP. Sprzedaż konsol w opisywanym okresie wyniosła zaledwie 1.2 miliona sztuk - o ponad połowę mniej niż w drugim kwartale 2009 roku, gdy były to 3 miliony egzemplarzy. O mniej, bo o "tylko" 15% spadła sprzedaż oprogramowania (wyniosła 11 milionów sztuk). Wnioski? Najwyższy czas na PSP2 (względnie PSPhone, jeśli to nie jedno i to samo).
Należy jednak zaznaczyć, że Sony nadal przewiduje, że w całym roku fiskalnym sprzeda 8 milionów PSP (zakłada więc spadek o "jedynie" 20% w porównaniu do poprzedniego roku, kiedy sprzedało się 10 milionów egzemplarzy tego sprzętu). Niepoprawni optymiści?
[via Joystiq]
Tomasz Kutera