PS Vita jednak dostanie swoją wersję The Banner Saga. W produkcji pomoże Sony

PlayStation Vita dostanie więc kolejnego indyka, którego każdy chętny ograł już wcześniej na PC czy choćby nawet tablecie.

PS Vita jednak dostanie swoją wersję The Banner Saga. W produkcji pomoże Sony
Paweł Olszewski

26.12.2015 | aktual.: 18.01.2016 15:42

Studio Stoi już rok temu zapowiedziało The Banner Saga na konsole Sony - PS4 i PS Vitę. I o ile ten pierwszy port nabiera kształtów, zagramy w niego już 12 stycznia (również na Xboksie One), tak o mobilnej wersji zrobiło się niepokojąco cicho. W końcu John Watson ze Stoic przyznał, że zatrudniająca raptem 4 osoby w pełnym wymiarze godzin firma nie dała rady przygotować tej wersji. Będzie jednak happy end tej historii, bo do gry włączyło się Sony ze swoim dedykowanym do tego typu zadań Third Party Productions. Studio pomagało wcześniej przenieść na Vitę Borderlands 2.

I o ile takie Borderlandsy na Vicie są świetnym pomysłem, tak "walka" o The Banner Saga wydaje mi się trochę niepotrzebna. To oczywiście świetna gra, ale każdy kto naprawdę chciał w nią zagrać chyba już to zrobił, prawda? Zerowe wymagania sprzętowe sprawiają, że The Banner Saga uciągnie każdy laptop. Sam w dzieło Stoic grałem natomiast na tablecie i muszę przyznać, że była to czysta przyjemność. Przyjemność, której niekoniecznie chciałbym doświadczać na o wiele mniejszym ekraniku Vity z o wiele gorszą rozdzielczością od iPada. Borderlands 2 na Vicie spisywało się ze względu na sterowanie. W The Banner Saga dotykowy interfejs tabletu wypada świetnie, fizyczne klawisze konsolki do niczego nie są potrzebne. Mamy tu też trochę analogiczną sytuację do premiery Bastionu na Vicie. Fajnie, że się pojawił, na bezrybiu i rak ryba, ale szkoda, że tak późno.

Na poczekaniu wymieniłbym 10 innych gier kalibru Borderlands 2, które chciałbym zobaczyć na Vicie. Nie wspominając już o zupełnie nowych dużych produkcjach dedykowanych konsolce. Albo chociaż emulacji PS2... Plotki o śmierci Vity są mocno przesadzone, konsolka jak widać żyje, ale co to za życie.

[Źródło: polygon.com]

Paweł Olszewski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.