Przypominajka: ukazało się To the Moon
Zazwyczaj tego nie robimy, ale gdy zorientowałem się, że przegapiłem premierę To the Moon, to stwierdziłem, że i Wam przypomnę - żeby nie umknęła w zalewie większych produkcji.
30.11.2011 | aktual.: 06.01.2016 11:47
To the Moon to dość niezwykła przygodówka o podróży po snach pewnego człowieka i umożliwienie mu spełnienia jego wielkiego marzenia - podróży na Księżyc. Pisałem o niej wcześniej w tym roku:
Dwóch lekarzy odkryło możliwość tworzenia sztucznych wspomnień, dając ludziom szansę przeżycia czegoś, czego nigdy nie mieli okazji spróbować. Jednak procedura ich implementowania jest bardzo delikatna - tak delikatna, że można ją zastosować tylko do osób, które mogą lada chwila umrzeć.
Jedną z takich osób jest Johnny, który zawsze marzył, by polecieć na księżyc. To właśnie po jego umyśle przyjdzie graczowi podróżować. Dwóch lekarzy przemierzy wspomnienia aż do jego dzieciństwa i spróbuje dowiedzieć się dlaczego właśnie takie życzenie wyraził. A potem spróbuje doprowadzić do jego spełnienia. By przemieszczać się między etapami potrzebne są przedmioty zwane memento. Może być nim np. należąca do mężczyzny parasolka. By ją zdobyć należy rozwiązać kilka zadań. Nie zawsze zwyczajnych. A gdy Johnny się obudzi, będzie pamiętał swoją wyprawę na Księżyc... A tak To The Moon wygląda:
Gra jest już dostępna na stronie freebirdgames.com/to_the_moon/ za 12 dolarów, a także m.in. w kilku sklepach z cyfrowymi wersjami gier. Jeśli nie jesteście przekonani, to możecie sprawdzić godzinne demo - biorąc pod uwagę, że całość trwa 4,5 godziny to miły gest.
Dajcie znać, jak udała się podróż.
Paweł Kamiński