Przyjrzyjmy się intrygującemu światu w Remnant: From the Ashes
Wiecie, że nie potrafię pominąć takich produkcji...
Pewnie niewielu ma pojęcie o grze tworzonej przez studio Gunfire Games, o której ostatnio pisaliśmy rok temu, więc na początku zdradzę kilka informacji na jej temat. Remnant: From the Ashes to strzelanka akcji z perspektywy trzeciej osoby. Celem jest przetrwanie w postapokaliptycznym świecie opanowanym przez monstra, potwory i inne dziwy. Należąc do resztki ludności, przemierzamy świat w pojedynkę lub z dwoma innymi graczami, aby walczyć z hordami przeciwników, bossami. Wypadałoby też odbudować to, co zostało zniszczone.
Najnowszy zwiastun pokazuje pozostałości dawnego życia. Wiemy, że jego akcja rozgrywa się na Rhom. Możemy zaobserwować lokacje wśród skalnych pustkowi, ale z dziwnymi wieżami, które przywodzą na myśl przyszłe cywilizacje. Z kolejnymi fragmentami materiału zaczynamy się do nich zbliżać, widząc po drodze kolejne budynki coraz bardziej odchodzące od naszych wyobrażeń. Znalazło się również miejsce dla różnorodnych przeciwników patrolujących teren. Z końcem zwiastuna zostaliśmy obdarowani zupełnie obcymi dla nas fragmentami - wykraczającymi poza obecne czasy. W pewnej chwili można odczuć futurystyczny postęp lub kosmiczną cywilizację.
The World of Remnant: From the Ashes - Rhom
Taka wizja artystyczna świata ma swoje wytłumaczenie w fabule, która mówi o przybyciu pewnych kreatur (the Root) na ziemię. Za ich sprawą dawna cywilizacja została zniszczona. Wiemy, że mieszkańcy Rhom podjęli się walki, której efekt jest widoczny na filmie.
Produkcja stylem ma lawirować wśród gier pokroju The Divsion 2 oraz Left 4 Dead. Trójka graczy wspólnymi wysiłkami będzie przemierzać losowo generowane, podziemne ruiny na postapokaliptycznej ziemi i walczyć z różnorodnymi przeciwnikami, zdobywając coraz lepsze bronie. Zalążek dostępnego arsenału mogliśmy zobaczyć za sprawą materiałów z E3. Zdobywanie kolejnych stosów łupu ma nie być bynajmniej celem w grze.
W Remnant: From the Ashes gracz będzie mógł rozpoznać pewne schematy układów, ale mimo wszystko mają pozostać nieprzewidywalne wraz z kolejnymi rozgrywkami. Nawet po kilkudziesięciu próbach przemierzanie lokacji jest wciąż dobrą zabawą podczas odkrywania głęboko zakopanych tajemnic. Cóż, przekonamy się już 20 sierpnia bieżącego roku, gdy gra zostanie wydana na podstawowe platformy.