Przyjrzyjmy się bliżej samurajom z For Honor
Ubisoft wiedział, jak promować swoją grę w Japonii.
marcindmjqtx
15.09.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:54
Sam pomysł na For Honor podoba mi się od początku. Nawet jeśli rozgrywka nie jest do końca duchowym spadkobiercą Bushido Blade, na którego ciągle czekam, to po przeczytaniu wrażeń Patryka z Gamescomu, nie mogę się tej gry doczekać. Takie zwiastuny nie pomagają, bo prezentuje się ona na nich fenomenalnie.
Można narzekać na pazerność Ubisoftu i tworzenie gry opartych na tym samym schemacie, niezależnie od tego czy mówimy o strzelance, wyścigach czy grze akcji. I trzeba narzekać. Ale trzeba też docenić chęć tworzenia nowych marek.
Maciej Kowalik