Przygotujcie się psychicznie, Amnesia: A Machine for Pigs nadchodzi
W wielokrotnie przekładaną kontynuację jednego z najlepszych dreszczowców ostatnich lat zagramy za niecałe dwa tygodnie.
marcindmjqtx
28.08.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:04
Prawie dwa lata trwała produkcja tego niewielkiego wydawałoby się projektu. Warto przy okazji nadmienić, że nie odpowiada za nią Frictional Games, a studio The Chinese Room - autorzy Dear Esther.
- twórcy przykładają dużą uwagę do oprawy dźwiękowej. Pierwszy udostępniony utwór możecie posłuchać tutaj. Nie będzie jednak sytuacji, w których pojawienie się określonego motywu muzycznego zawsze zwiastować będzie obecność monstra w pobliżu.
- w przeciwieństwie do poprzedniczki, większość akcji działa się będzie na terenach otwartych. Twórcy wciąż nie chcą zdradzić, czy przeciwnicy będą pojawiać się w danej lokacji tylko na moment, jak w pierwszej Amnesii, czy też mają krążyć po przypisanych im obszarach, jak było to w Penumbrze.
- historia opowiedziana będzie za pomocą sprawdzonych środków: porozrzucanych notatek, wiadomości dźwiękowych i narracji środowiskowej. Jak twierdzi jeden z autorów: - To co dzieje się w twojej głowie jest dla nas narzędziem o wiele potężniejszym od wszystkiego, co bylibyśmy w stanie pokazać na ekranie, więc naszym zadaniem jest mieszanie w niej tak mocno, jak tylko potrafimy”.
- długość rozgrywki szacowana jest na 5-6 godzin. W sam raz na trzy jesienne wieczory.
Grę przedpremierowo możecie kupić między innymi na GOG-u z 10% zniżką. Prawdopodobnie nie doczekamy się wersji pudełkowej.
[Źródło: Facebook]
Konrad Zabłocki