Oto sam początek przygody, która na pierwszy rzut oka wygląda jak kolejny symulator budowy miasta. O Frostpunku trudno jednak mówić jedynie pod kątem mechaniki - twórcy This War of Mine już raz pokazali, że nawet stosunkowo prosty pomysł na grę może być zrealizowany tak, że będziemy o nim pamiętać jeszcze długi czas po ostatniej rozgrywce. Podobnie jest tym razem, gdzie mechaniki tzw. city buildera i survivalu połączono z wyborami moralnymi.
Frostpunk - godzina rozgrywki z komentarzem
Powyższe miał też okazję ogrywać Patryk na Gamescomie.
Tutaj znajdziecie całą zapowiedź Patryka, jeżeli preferujecie formę tekstową.
Krzysztof Tomicz