Przez tydzień nie robił nic prócz grania w Call of Duty. Wszystko po to, by pobić rekord
Świat rekordów Guinessa to dziwny świat.
22.11.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:28
Okan Kaya, sprzedawca z Sydney, ustanowił nowy rekord Guinessa pod względem długości maratonu spędzonego na graniu. Przez 135 godzin i 50 minut grał w Call of Duty: Black Ops 2. Poprzedni rekord należał do kanadyjskiego duetu, który spędził 120 godzin i 7 minut nad serią Resistance.
Kaya nie grał jednak bez przerwy. Zasady pobijania rekordu Guinessa mówią, że gracz zyskuje prawo na 10-minutową przerwę co godzinę. Niewykorzystany czas przechodzi na później, więc Australijczykowi udało się nawet trochę przespać. W sumie, razem z przerwami, maraton zajął mu cały tydzień.
Co ciekawe - Kaya grał od momentu premiery, więc to zrozumiałe, że dość szybko wspinał się na liście najlepszych graczy. Pod koniec zajmował 37. miejsce na świecie. Co oznacza, że było 36. osób bardziej zaangażowanych od niego. To może odrobinę przerażać.
[za Yahoo!]
Tomasz Kutera