Gwoli przypomnienia: DayZ to fanowski, darmowy mod stworzony do ARMY II. Umieszcza gracza w świecie pełnym zombie, w którym trzeba nie tylko strzelać, ale także jeść i pić. Wrogiem są nie tylko bezmózgie stwory, ale także inni graczy, którzy chcą... po prostu przetrwać. W grze nie ma żadnego konkretnego celu czy misji do wykonywania. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, zajrzyjcie do tego tekstu.
DayZ to jednak nie tylko dobra zabawa, to także niezwykły fenomen. Mod jest ogromnie popularny, zupełnie niezależnie nawet od samej ARMY II - wielu graczy kupuje ją tylko po to, by grać w to dzieło fanów.
Okazuje się, że wśród miłosników DayZ znalazło się też sporo graczy w Minecrafta. Ci stworzyli w nim inspirowany tym pierwszym mod MineZ. Nie tylko nazwa jest podobna. Zabawa opiera się na praktycznie identycznych zasadach - trzeba jeść, pić, bić się z zombie, przemierzać kolejne krainy i po prostu starać się przetrwać. Aha, i nie można wykopywać klocków. Ale to nadal Minecraft.
Pomysł jest oryginalny i nie jest tylko zżynką czyjejś koncepcji - autorzy dodali sporo własnych pomysłów, poza tym dzieło Mojang to jednak gra zupełnie inna niż realistyczna strzelanka. Jeśli chcecie spróbować, to MineZ jest zupełnie darmowe. Nie trzeba nic instalować, wystarczy wejść na odpowiedni serwer. Ich listę znajdziecie tutaj.
Tomasz Kutera
