Nigdy nie ukrywałem faktu, że GTA 3 to jedna z moich ulubionych gier i gdy kiedyś opowiem swoim wnukom o swojej przygodzie z elektroniczną rozrywką, na pewno wspomnę o perypetiach niemego twardziela. I choć dzieło Rockstar trafi tylko na najmocniejsze z mobilnych platform, to postaram się zrobić wszystko, by właśnie w takie formie przypomnieć sobie tę pozycję.
Muszę jeszcze tylko przekonać się do dotykowego "grzybka", ale dla tego tytułu chyba warto.
[via Next-Gen]
Paweł Winiarski