Przeglądanie trofeów na PlayStation 5 ze świetnym bajerem
Drobna rzecz, a cieszy. Sony zrobiło jeszcze jeden kroczek, który uczyni przeglądanie zdobytych "aczików" przyjemniejszym. Bo dodało system zapisywania chwili zdobycia trofeum w formie wideo.
Zdobywanie osiągnięć zawsze było fajne (choć, oczywiście, nie w każdej grze). Kiedyś cieszyło nas samo odblokowanie ich i oraz zabawne nazwy "aczików". W aktualnej generacji na PlayStation 4 dodano pamiątkową fotkę, uwieczniającą moment zdobycia trofeum.
Przy czym, jeśli macie PS4, to wiecie, dobrze, jak to wyglądało w praktyce. Często screen łapał jakąś rozmazana sytuację, czarne tło z przerywnika czy inne artefakty - a nie moment glorii i chwały. Ale PS5 naprawi to "jednym prostym trikiem". Zamiast łapać screena, zapisze nam elegancko filmik.
Prawda, że fajniejsze? A wyobrażam sobie, że dobrze się to spisze zwłaszcza za parę lat, gdy będziemy buszowali po liście trofeów i zechcemy sobie odświeżyć któreś osiągnięcie - bez odpalania YouTube'a na komórce.