Niedawno zakończona beta Battlefield: Hardline wywołała mieszane uczucia wśród graczy. Jednym podoba się nowe podejście, dla innych to po prostu mod do czwartej części gry. Ci, którzy chcieliby przekonać się jak gra wygląda w praniu, będą mieli do tego kolejną okazję. Visceral zapowiedziało betę na wszystkie platformy już na jesieni. Producent wykonawczy gry i szef studia, Steve Papoutsis tak zachęca do gry:
W kolejnych miesiącach zapowiemy, co zmieni się w trybie dla wielu graczy oraz rozgrywce dla pojedynczego gracza. Wprowadzamy kilka fajnych zabiegów w kampanii (...), którymi jesteśmy bardzo podekscytowani. Dodaje też, że beta to był zaledwie mały ułamek gry i do dyspozycji graczy będą nowe tryby, większa różnorodność map w stosunku do poprzednich części serii i sporo rzeczy, które jeszcze zostaną zapowiedziane.
[źródło: BF.com]
Karol Kała
